Syreny w całej Rosji. Sygnał dla obywateli
W Rosji przeprowadzono ogólnokrajowy test systemu ostrzegania o zagrożeniach. Sprawę koordynowało kremlowskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
W środę we wszystkich obwodach w Rosji zawyły syreny. Kreml testował m.in. głośniki, przez które nadawane są komunikaty dot. ewentualnych zagrożeń, w tym tych związanych z klęską żywiołową, a także z działaniami ludzi.
W komunikacie Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji specyzowano, że "elementem testu było przerwanie nadawania programów telewizyjnych i radiowych i nadanie sygnału alarmowego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak zatrzymanych w aferze wizowej. "Rau człowiekiem bez honoru"
Syreny wyły przez minutę od 9:43 (czasu polskiego - przyp. red.). "Kiedy usłyszycie syrenę, musicie zachować spokój, nie panikować, włączyć telewizję - jakikolwiek dostępny kanał - lub radio i słuchać komunikatu" - podkreśliło rosyjskie ministerstwo.
Ostatni test sytemu alarmowego w Rosji odbył się w 2020 roku. Na początku września kremlowskie władze zdecydowały, że będzie on przeprowadzany dwa razy w roku. Wcześniej Moskwa testowała system w 91. rocznicę utworzenia obrony cywilnej w Rosji.
W ostatnim czasie w kraju doszło do kilku ataków hakerskich. Uruchamiano wówczas fałszywe sygnały.
Syreny również w USA
W USA w środę również testowano system ostrzegania o zagrożeniach. Komunikat w sprawie wydała Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA - przyp. red.).
Sprecyzowano, że celem jest weryfikacja, czy systemy "nadal są skuteczne w alarmowaniu społeczeństwa o sytuacjach nadzwyczajnych, zwłaszcza na poziomie ogólnokrajowym".
Źródło: Rzeczpospolita
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
