Sylwia Spurek o odejściu z Wiosny. Robert Biedroń dowiedział się o tym na piśmie
Sylwia Spurek odchodzi z Wiosny. Europosłanka poinformowała o tym zarząd partii, Robert Biedroń miał otrzymać pismo w tej sprawie. - Wiosna miała być niezależną, progresywnie programową partią, a podjęte decyzje odbiegają od tych pierwszych założeń - stwierdziła Spurek w rozmowie z Wirtualną Polską.
28.10.2019 | aktual.: 28.10.2019 17:12
Sylwia Spurek odchodzi z Wiosny. Oświadczyła na Twitterze, że to nie jest to samo ugrupowanie, do którego wstępowała w przeszłości. "Jest tam wiele osób, które cenię i liczę na współpracę z nimi" - czytamy w jej wpisie.
W rozmowie z Wirtualną Polską europosłanka podkreśliła, że nie chce na razie zdradzać szczegółowych powodów odejścia z Wiosny. - Chcę, by wybrzmiało to, co napisałam na Twitterze - powiedziała Sylwia Spurek, dodając jednocześnie, że chce pozostać lojalna wobec Wiosny. Spurek podkreśliła również, że w marcu 2019 roku wstępowała do partii, która "miała być niezależna oraz progresywna programowo".
Na pytanie, czy Robert Biedroń już wie o jej decyzji odparła, że poinformowany został cały zarząd Wiosny, obecnie czeka na reakcję. - Złożyłam oświadczenie o wystąpieniu z partii zgodnie ze statutem, na piśmie. To jest moje jednostronne oświadczenie woli - podkreśliła.
Sylwia Spurek o Wiośnie: podjęte decyzje odbiegają od tych pierwszych założeń
Czy szykują się zmiany w Wiośnie? Jakie są nastroje w partii? Co sądzą działacze partii o ostatnich decyzjach liderów? - Na pewno od wielu miesięcy uważają, że Wiosna miała być niezależną, progresywnie programową partią, a podjęte decyzje odbiegają od tych pierwszych założeń - stwierdziła Spurek w rozmowie z Wirtualną Polską. Podkreśliła, że chodzi m.in. o "startowanie z list innej partii, brak zapewnienia tych standardów, które zostały wypracowane w kampanii do PE, brak parytetów na listach oraz na 'jedynkach'".
Jednocześnie zaznaczyła, że "Wiosna wprowadziła do parlamentu wiele wartościowych, doświadczonych ludzi". - Dalej im kibicuje i trzymam kciuki. Mam nadzieję, że będziemy współpracować, bo ja swoich wartości, wartości celów nie zmieniam - dodała Sylwia Spurek.
Na razie nie chce zdradzać, z kim konkretnie chce współpracować. - Na początku przyszłego roku będę przedstawiać swoją strategię na 2020 rok. Myślę, że w określonych działaniach znajdę wiele osób, które będą chciały realizować te cele i wartości - podkreśliła europosłanka, która teraz będzie niezależną posłanką S&D w Brukseli.
Kto na prezydenta? Sylwia Spurek o swoim typie
Warto zaznaczyć, że tygodnik "Wprost" podał, że Włodzimierz Czarzasty miał zaproponować Adrianowi Zandbergowi kandydowanie w wyborach prezydenckich 2020. Pytana o to Sylwia Spurek odparła, że jej zdaniem "Lewica powinna wystawić kandydatkę w wyborach".
Przypomnijmy: pod koniec lutego Sylwia Spurek złożyła rezygnację z pełnionej funkcji w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Wstąpiła do Wiosny, partii założonej przez Roberta Biedronia. W wyborach do Parlamentu Europejskiego była jedną trzech kandydatów tej partii, które otrzymały mandat. Oprócz niej do Brukseli dostał się lider formacji oraz Łukasz Kohut.
Prywatnie Spurek jest partnerką Marcina Anaszewicza, byłego wiceprezesa Wiosny i najbliższego współpracownika Biedronia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl