Świrski oskarża komisję o zamach konstytucyjny

Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT, nie obawia się Trybunału Stanu, twierdząc, że nie popełnił przestępstwa. Dokument przegłosowany przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej uznał za "całkowicie bezprzedmiotowy".

.Świrski: Nie boję się Trybunału Stanu
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

Co musisz wiedzieć?

Podczas konferencji prasowej Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wyraził swoje stanowisko wobec decyzji Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Świrski o Trybunale Stanu: nie popełniłem żadnego przestępstwa

Przewodniczący uznał działania komisji za "ponowny zamach na organ konstytucyjny", jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz jej przewodniczący, a także za próbę unieruchomienia działań KRRiT. Według Świrskiego, złamane zostały wszystkie zasady, które obowiązują w postępowaniu karnym.

- Nie boję się Trybunału Stanu, bo nie popełniłem żadnego przestępstwa - podkreślił Świrski, dodając, że dokument przegłosowany przez komisję jest "całkowicie bezprzedmiotowy".

Tłumaczył, że komisja głosowała za nieudostępnieniem mu akt sprawy, gdy zażądał tego na początku całej procedury, co spowodowało, że nie wiedział, "jakiego rodzaju są zarzuty". Jak dodał, dostęp otrzymał dopiero wtedy, gdy udowodnił komisji, że pozbawia go "prawa do ochrony".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Presja populizmu". Generałowi nie spodobał się ruch Nawrockiego

Dlaczego Świrski uważa dokument za bezprzedmiotowy?

Świrski wskazał również, że podczas postępowania nie zastosowano się do zabezpieczenia wydanego przez Trybunał Konstytucyjny, które mówi o tym, że nie można prowadzić postępowania wobec przewodniczącego KRRiT, dopóki nie pojawi się orzeczenie Sądu Konstytucyjnego w sprawie zgodności ustawy o Trybunale Stanu z konstytucją.

Wymienił trzy czynniki, z powodu których - według niego - wnioskodawcy rozpoczęli postępowanie wobec niego. Pierwszy to rzekomo czynnik polityczny i skupiać ma się "wokół mediów publicznych".

Drugi to "zaburzenie" - jak sam twierdzi, przez Świrskiego wpływu lobbystów w sferze badań statystyk publicznych m.in. nad zasięgiem poszczególnych mediów. - Udało mi się uchronić majątek państwowy znacznej wielkości, nie dopuszczając lobbystów do badań statystyki publicznej - ocenił.

Trzeci to zdaniem Świrskiego "uregulowanie przez niego 'bezkarnego' rynku reklamowego". - W Polsce do momentu, gdy objąłem stanowisko przewodniczącego Krajowej Rady, była całkowita bezkarność, jeśli chodzi o przekraczanie czasu i treści reklam (...). Zacząłem egzekwować prawo w sposób zdecydowany. Obliguje mnie ono do ukarania każdego przypadku przekroczenia czasu reklam, a przypominam, że zobowiązują nas do tego regulacje europejskie. Wprowadziłem zasadę, że kara za przekroczenie czasu reklamowego ma być karą konfiskującą ewentualny zysk z tej reklamy - oświadczył Świrski.

- Musiało się to spotkać z odzewem lobbystów i moim zdaniem cała inicjatywa postawienia mnie przed Trybunałem Stanu ma takie podglebie. Rządzącym wydaje się, że kto ma telewizję, ten ma władzę - ocenił.

Nie boję się Trybunału Stanu. Nie popełniłem żadnego przestępstwa, w Trybunale Stanu są poważni ludzie, poważni prawnicy, którzy widząc taki materiał i to, że jest to prowadzone zupełnie bezprawnie, (...) będą mogli wydać jedyny możliwy wyrok, czyli umorzenie całej sprawy. Cały ten dokument przegłosowany przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej jest całkowicie bezprzedmiotowy - oświadczył Świrski.
Dołożę wszelkich starań, by osoby, które podpisały wniosek o postawienie mnie przed Trybunałem Stanu, a także członkowie komisji, którzy głosowali za postawieniem mnie przed Trybunałem Stanu, ponieśli odpowiedzialność karną (...). Zastanawiam się także nad tym, żeby do pana prezydenta złożyć wniosek o to, żeby wystąpił do Sejmu o postawienie przed Trybunałem Stanu osoby, które popełniły tego rodzaju zamach konstytucyjny - dodał.

Decyzja sejmowej komisji. Świrski przed Trybunał Stanu

W czwartek sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przyjęła sprawozdanie w sprawie wstępnego wniosku o postawienie przewodniczącego Świrskiego przed Trybunałem Stanu. 11 członków komisji było za, siedmioro - przeciw. Jednocześnie przez posłów PiS złożony został wniosek o umorzenie postępowania. Głosowanie nad TS dla Świrskiego odbędzie się w Sejmie nie wcześniej niż za 21 dni.

Przewodniczący komisji Zdzisław Gawlik poinformował, że utrzymały się zarzuty wobec Świrskiego dotyczące blokowania wypłat abonamentowych dla publicznego radia i telewizji, blokowania koncesji. - Komisja po zbadaniu uważa, że tego typu przewiny przewodniczącego KRRiT miały miejsce - dodał.

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie

Wróciła wystawa zniszczona przez Brauna. Jego partia już działa
Wróciła wystawa zniszczona przez Brauna. Jego partia już działa
Niepokojące doniesienia. Praca zmianowa ma zły wpływ na zdrowie kobiet
Niepokojące doniesienia. Praca zmianowa ma zły wpływ na zdrowie kobiet
Tyszkiewicz tworzy klub w Senacie. "Wywrócimy ten stolik"
Tyszkiewicz tworzy klub w Senacie. "Wywrócimy ten stolik"
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wrze wśród zwolenników Trumpa. Biały Dom próbuje łagodzić
Wrze wśród zwolenników Trumpa. Biały Dom próbuje łagodzić
Para miała 21 dzieci z surogatek. Możliwy handel ludźmi w Kalifornii
Para miała 21 dzieci z surogatek. Możliwy handel ludźmi w Kalifornii
37-latek zabił partnerkę. "Był jak ćma"
37-latek zabił partnerkę. "Był jak ćma"
Oburzenie po wpisie Instytutu Pileckiego na temat Maksymiliana Sznepfa
Oburzenie po wpisie Instytutu Pileckiego na temat Maksymiliana Sznepfa
Świat kabaretu żegna Joannę Kołaczkowską
Świat kabaretu żegna Joannę Kołaczkowską
Oburzenie we Francji. Rząd chce zlikwidować dwa dni wolne
Oburzenie we Francji. Rząd chce zlikwidować dwa dni wolne
Trzecia kadencja dla Dudy? Zaskakująca teoria Pawlaka
Trzecia kadencja dla Dudy? Zaskakująca teoria Pawlaka
Zmiana w budżecie Unii Europejskiej. Duże obawy rolników
Zmiana w budżecie Unii Europejskiej. Duże obawy rolników