Dyrekcja przedszkola Kinderfreunde uznała, że tym razem "Święty Mikołaj" nie będzie miał bezpośredniego kontaktu z wychowankami przedszkola. Będzie tylko przechadzał się po ogródku, a dzieci będą mogły mu pomachać przez okno. Na chwilę przekroczy próg placówki, ale zostawi tylko upominki w butach dzieci i natychmiast wyjdzie.
Powód? W zeszłym roku kilkoro wychowanków przedszkola przestraszył "wyglądający imponująco" Mikołaj, który w Mikołajki przyniósł dzieciom słodycze. Dyrekcja postanowiła więc w tym roku niepotrzebnie nie straszyć maluchów.
Rodzice nie są jednak zachwyceni tą decyzją. Twierdzą, że ich dzieci nie przestraszyły się nawet podczas przedszkolnej imprezy z okazji Halloween, więc nie będą się bały "Świętego Mikołaja".
Źródło artykułu: WP Wiadomości
