Święta wielkanocne 2020. Biskup o święceniu pokarmów
- Jest tradycja, cudowny zwyczaj, ale może warto sobie uświadomić, czego dotyka ten obrzęd. To jest ta wyjątkowa modlitwa za tych, którzy usiądą do wspólnego posiłku. W tej długiej formule modlitwy poświęcenia jest mowa o tym, że jak w czasie ludzie potrafili doświadczyć obecności Boga - powiedział w programie specjalnym WP bp Marek Solarczyk, przewodniczący rady ds. duszpasterstwa młodzieży KEP. - Wielu duszpasterzy zadecydowało, że przejadą przez wioski. Ludzie będą u siebie, na swoich posesjach, w swoich domach. On pobłogosławi bez wody święconej - przyznał.
mój ksiądz że to jest wyjątkowo tr… Rozwiń
Transkrypcja:
mój ksiądz że to jest wyjątkowo trudny czas i w tym się na pewno wszyscy zgadzamy a Chciałbym wrócić do tej świątecznej praktyki
bo doskonale wszyscy wiemy jak wyglądały kościoły w Wielką Sobotę
tłumy tłumy i jeszcze raz tłumy ruszały świecić pokarmy a
przy takiej pogodzie jak dzisiaj w Warszawie to już w ogóle no właśnie no to teraz jak będzie wyglądało
to święcenie pokarmów panie
dyrektorze jeżeli chodzi o samą Święconkę to za chwilę Oczywiście można żyć ja tylko powiem tak skoro jest
mowa o czwartku dzisiaj razem z biskupem romualdem od Mariusza mojej diecezji warszawsko-praskiej
żeśmy sprzedawali msza krzyżma czyli tą mszę właśnie z odnowienie przyrzeczeń kapłańskich naszej katedrze warszawsko-praski
byliśmy my 2 i był biskup Artur miziński zbieranie konferencji episkopatu proboszcz katedry dwóch
la ryków pan organista i ksiądz który odpowiadał za ceremonie
i pusta katedra w
minionych latach Wielki Czwartek właśnie na ten moment tak naprawdę kilkuset
kapłanów zdecydowana większość duchowieństwa pojawiała się Wyszedłem do katedry w
te Puste ławki i
sobie wyobraziłem i in osłem gdzieś moim sercu i to odpisywałem później w sms-ach
po tej mszy świętej to bardzo wielu kapłanów że ja byłem tam dla was Ja byłem z wami daj
tego tylko pewien przykład kiedy człowiek sobie uświadamia coś co może zwyczajowo
przyszło mu przeżywać tak samo i wtedy ty święconki oczywiście jest jest
tradycja jest cudowny zwyczaj wpisane w nasze nasze życie w naszą tradycje ale
też może warto tym bardziej uświadomić sobie i ja jeszcze jako kleryk też święcimy pokarmy
później oczywiście mam za niedługo 28 lat posługi kapłańskiej za każdym
razem każdego roku kupowałem różnych parafiach i wspierał m byłem z ludźmi spędziłem
czemu czemu dotyka ten obrzęd to jest ta wyjątkowa modlitwa modlitwa
za tych którzy usiądą do wspólnego posiłku aby ten posiłek
aby ta wspólnota którą oni przeżywają swoich domach była
wspólnotą której oni do świadczą przeżyją tajemnice obecności Pana Boga tam w tej długiej
formule poświęcenia jest mogła właśnie o tym o tym że jak w czasie posiłku ludzie potrafili doświadczyć
obecności Boga i to jest tak naprawdę to się życzenie wielu duszpasterzy na
przykład parafia znam chociażby u nas w parafii w diecezji warszawsko-praskiej zadecydowało
że przejdą czy przejadą przez wioski ludzie będą siebie na swojej posesji po
prostu swoich domach przejedzie i pobłogosławi bez
wody o Błogosławionej pobłogosławi swoją modlitwą darem prośby
do Boga Co to jest właśnie darem jego obecności aby zostało ofiarowany aby to kiedy
Ci ludzie usiądą staną przy tej świecące przy tych potrawach żeby rzeczywiście było duchowym doświadczeniem
i dobrze wiecie panowie redaktorzy i Drodzy państwo jest bardzo wiele też propozycję również się
z konferencji episkopatu Polski gdzie jest mowa o tym Jeżeli nawet nie ma takiej praktyki wspomniałem
przed chwilą to właśnie ta prośba o to aby to że jesteśmy razem to że chcemy w tym
dniu nie tylko usiąść do śniadania które jemy na kwarantannie już od codziennie rano ale
żeby to był rzeczywiście ten świąteczny czas w którym my jesteśmy w stanie przeżyć to co jest
tajemnicą Pana Boga