Suski o podwyżkach. Riposta ws. Donalda Tuska

Politycy obozu rządzącego i opozycji o podwyżkach cen gazu rozmawiali w niedzielę rano w TVP Info, komentując m.in. internetową wymianę zdań na temat ich przyczyn między premierem Mateuszem Morawieckim a liderem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem.

Marek Suski stwierdził, że "ceny gazu na świecie szaleją". - Zwykli ludzie nie odczują tych podwyżek - przekonywał polityk PiS. Odnosząc się do dyskusji o skali podwyżek dla lokatorów mieszkań komunalnych, Suski stwierdził, że "niektórzy samorządowcy sabotują" prawo i doprowadzają do podwyżek wyższych niż wynika to z regulacji PGNiG.

Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej stwierdził z kolei, że nagranie szefa rządu PiS było "żenującym spektaklem". - To ciekawe, co mówił premier Mateusz Morawiecki, bo przecież doradzał Donaldowi Tuskowi - stwierdził Napieralski

- Ale ten go nie słuchał - odparował natychmiast Marek Suski.

Zobacz też: Afera z Pegasusem. Kalisz mówi o "zbrodni konstytucyjnej"

Podczas dyskusji w studiu TVP Info politycy rozmawiali również o oskarżeniach o szpiegowanie przy wykorzystaniu systemu Pegasus telefonów: prokurator Ewy Wrzosek, adwokata Romana Giertycha i senatora PO Krzysztofa Brejzy.

- Sądzę, że to jest kolejna próba zwrócenia uwagi na wymyślone rzeczy przy braku programowym PO - stwierdził Marek Suski. Wtórował mu Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski. - Ja w to nie wierzę. Opozycja robi zamieszanie - komentował polityk partii Zbigniewa Ziobry.

- Szpiegowanie senatora Brejzy to jest fakt, a Pegasusa zgodnie z licencją mogą używać tylko służby państwowe. To skandal, żeby podsłuchiwać polityka opozycji. Każdy w Polsce może być inwigilowany w każdej chwili - ostrzegał natomiast Napieralski.

Anna Żukowska z Nowej Lewicy stwierdziła natomiast, że wszystko wskazuje na to, iż rząd PiS kłamał w 2019 r., że służby nie mają na wyposażeniu Pegasusa.