Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Szef włoskiej dyplomacji udzielił wywiadu dla "Corriere della Sera". Antonio Tajani poinformował, że "Włochy dotychczas przekazały Ukrainie sprzęt wojskowy o wartości miliarda euro, a w tej chwili wraz z Francją przygotowują kolejną pomoc w postaci systemu przeciwlotniczego SAMP/T".
Wicepremier Włoch podkreślił, że Rzym podejmuje też inne działania ws. pomocy wojskowej, które na chwilę obecną muszą "pozostać poufne". - Włochy popierają każdą możliwą drogę do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju w Ukrainie, co oznacza niepodległość i integralność terytorialną kraju - podkreślił Tajani cytowany w "Corriere della Sera".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Traktory wróciły na front. Farmerzy pomogli w wyciągnięciu MAZ-537
Jego zdaniem Zachód powinien wspierać militarnie Ukrainę, by zwyciężyła w wojnie z Rosjanami, ponieważ "globalne konsekwencje konfliktu, zwłaszcza jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywnościowe i energetyczne, są wciąż bardzo poważne". - Konflikt musi skończyć się jak najszybciej i dlatego dla sojuszników Ukrainy powinno być jasne to, że musimy zrobić wszystko, co możliwe, by pomóc krajowi w jego batalii o niepodległość - powiedział.
Według Tajaniego "na obecnym etapie dominuje niepewność co do ostatecznego wyniku konfliktu, co nie sprzyja ewentualnym negocjacjom między stronami", pewne jest jednak to, że dostawy uzbrojenia mogą z czasem okazać się "kluczowym czynnikiem" i wpłynąć na sytuację na froncie.
System SAMP/T trafi z Włoch do Ukrainy
Nowoczesny system obrony powietrznej SAMP/T bazuje na pociskach Aster 15 i Aster 30, o zasięgu ok. 30 i ok. 100 km, powstał w wyniku współpracy francuskiego i włoskiego przemysłu zbrojeniowego. SAMP/T zwalcza śmigłowce, samoloty, ale też cele balistyczne. O jego dostawę apelował m.in. Wołodymyr Zełenski.
