Sunrise Festival zaczyna się dziś!

Organizowany pod kilkoma nazwami festiwal swoją historią sięga 2002 roku. Tradycja rozpoczęła się w jednym z klubów w Mielnie, gdzie DJ Kris organizował swoje imieniny. Ponieważ zainteresowanie tym wydarzeniem stale rosło podjęto decyzję o utworzeniu festiwalu. Każdego roku w kołobrzeskim amfiteatrze koncertują światowe gwiazdy muzyki elektronicznej. Dotychczas wystąpiły tam takie znakomitości jak Armin van Buuren, Tiesto czy Steve Aoki.

W najbliższy weekend kołobrzeski amfiteatr po raz ostatni będzie gościł uczestników Sunrise Festival. Decyzja organizatorów o opuszczeniu tego miejsca ma dwie przyczyny. Po pierwsze zainteresowanie festiwalem jest tak duże, że nie wystarcza miejsca dla uczestników. W tym roku muzyczne święto odbędzie się na trzech niezależnych od siebie scenach. Organizatorzy pragną, aby za rok takich miejsc było jeszcze więcej. Drugą przyczyną zmiany lokalizacji jest działanie urzędu miasta, który podjął decyzję o remoncie amfiteatru. Plany rozbudowy tego miejsca tworzone są stopniowo, a całość prac może potrwać nawet 3 lata.

Organizatorzy szacują, że w tegorocznej edycji festiwalu może wziąć udział nawet 90 tys. osób. W piątek zachwycą m.in. Alesso, Don Diablo czy Malaa. Polskimi akcentami tego dnia będą występy twórców takich jak DJ Adamus czy Chriss Jaxx. W sobotni wieczór sceną zawładną Axwell & Ingrosso, Eric Prydz, Tiga i Martin Solveig. Ostatniego dnia zagrają DJ Kris, Vini Vici, Cezare Kane i wielu innych znakomitych artystów. W sumie podczas trzech dni festiwalowego święta zobaczymy 70 wykonawców z całego świata. Tak wielki wybór sprawia, że żaden z uczestników imprezy nie będzie narzekał na nudę.