96 godzin natarcia. Mapa obnaża słabość Rosji
Ukraińska kontrofensywa na wschodzie wyzwala kolejne miasta i wsie. W sieci pojawiła się mapa analizująca rosyjskie i ukraińskie pozycje. Widać na niej, że armia Ukrainy w ciągu czterech dni odbiła z rąk Rosjan terytorium, którzy ci zdobywali przez cztery miesiące.
11.09.2022 | aktual.: 11.09.2022 11:39
Ukraińska kontrofensywa ma za sobą kolejne sukcesy. "Krok za krokiem nasi żołnierze wyzwalają ukraińską ziemię. Żołnierze 113. Oddzielnej Brygady Obrony Terytorialnej wyzwoliły Wasyłenkowe i Artemiwkę w obwodzie charkowskim"- napisał Wołodymir Zełenski w mediach społecznościowych.
W sieci pojawiły się mapy analizujące pozycje obu armii. Jedna z nich skupia się na sytuacji na wschodzie Ukrainy. Mapa pokazuje, ile terytorium armia ukraińska odbiła w ciągu ostatnich czterech dni. Kolejnym kolorem naniesiono kontur terytoriów, które były okupowane przez Rosjan.
Z mapy wynika, że Ukraińcy w ciągu czterech dni odbili więcej terytorium, niż Rosjanie zdobywali przez cztery miesiące.
"Rosjanie dali się zaskoczyć"
Kontrofensywę Ukrainy w rozmowie z Wirtualną Polską komentował prof. Piotr Grochmalski, dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie. - Wejście od 20 do 50 kilometrów w głąb rosyjskich pozycji to realny sukces. Zdobyli teren w kluczowym momencie, łącząc dwie ofensywy - na południu i na północnym wschodzie. I złapali Rosjan w pułapkę. Jak przerzucą z południa siły pod Charków, to Ukraińcy wzmocnią uderzenie pod Chersoniem. Jak będą chcieli wspomóc jednostki pod Charkowem, to na innych kierunkach otworzą możliwość ukraińskich ataków - ocenia.
Jego zdaniem, Rosjanie dali się zaskoczyć pod Charkowem. - Ukraińcy ich doskonale rozpoznali i przeczytali. Dodatkowo wiedzieli, że skład osobowy rosyjskich jednostek jest mocno "przetrzepany". Jeśli rosyjska 1. Pancerna Armia Gwardyjska straciła 1/3 sprzętu lub więcej i wielu żołnierzy, to mają spory problem - komentuje ekspert ds. wojskowości.