Studenci zatrzymani w Nigerii spotkali się z konsulem. Sikorski komentuje

Grupa studentów z Uniwersytetu Warszawskiego, która została zatrzymana w Nigerii, spotkała się z polskim konsulem. "Przebywają w hotelu; MSZ zabiega o wyjaśnienie ich sytuacji prawnej" - napisał Radosław Sikorski na portalu X.

Protesty w NigeriiProtesty w Nigerii
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Anadolu
oprac.  KAGU

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że konsul RP spotkał się w Abudży z zatrzymanymi studentami i ich wykładowczynią.

"Przebywają w hotelu; MSZ zabiega o wyjaśnienie ich sytuacji prawnej. Dziękuję władzom Nigerii za dotychczasową współpracę. Rodziny są na bieżąco informowane; Wkrótce otrzymają zdjęcie ze spotkania" - napisał na portalu X Sikorski.

Resort spraw zagranicznych informuje

Sam resort również wydał oświadczenie. MSZ informuje, że "grupa 6 studentów oraz wykładowczyni Wydziału Afrykanistyki Uniwersytetu Warszawskiego, którzy zostali zatrzymani w mieście Kano na północy Nigerii, czują się dobrze i są w dobrym stanie. Obecnie mieszkają w hotelu, w dobrej dzielnicy miasta".

"Nie postawiono im żadnych zarzutów, trwają procedury mające zakończyć postępowanie wyjaśniające. Konsul pozostaje w kontakcie z władzami nigeryjskimi i odpowiednimi służbami. Służba konsularna będzie pracować nadal, aby jak najszybciej wyjaśnić sprawę i doprowadzić do jej pozytywnego zakończenia" - czytamy w komunikacie.

Wiceminister MSZ Jakub Wiśniewski podczas konferencji mówił, że grupa miała złamać przepisy związane z "ograniczeniami wynikającymi z trwającymi w całym kraju, masowymi i gwałtownymi zamieszkami, przeciwko pogarszającej się sytuacji ekonomicznej kraju i drożyźnie".

- Jest tam godzina policyjna, jest zakaz fotografowania demonstracji. Po aresztowaniu grupa miała zostać umieszczona w hotelu, w centrum miasta, następnie zostali przewiezieni do Abudży - mówił wiceminister.

Poinformował także, że widział się z nigeryjską charge d'affaires. - Dowiedziałem się, że według niektórych źródeł studenci mieli wziąć udział w demonstracji, wymachując rosyjskimi flagami. Ja osobiście nie daję temu wiary. W trakcie spotkania przekazałem, iż jestem przekonany, że zachowanie studentów mogło wynikać z ich nieznajomości lokalnych zwyczajów, kultury i prawa - powiedział.

Premier zabrał głos

Do sprawy zatrzymanej grupy odniósł się również premier. - Zaraz po konferencji prasowej będę miał spotkanie z ministrem spraw wewnętrznych (Tomaszem Siemoniakiem - przyp. red.) i z MSZ poświęcone tej sprawie. Nie mam sygnałów bardzo alarmujących w tej chwili. Sama sprawa jest dość niespotykana - mówił na konferencji premier Donald Tusk.

Tusk podkreślił, że informacji, które otrzymał, wynika, że sytuacja Polaków nie jest dramatyczna, "jeśli chodzi o bezpieczeństwo tej grupy". - Ale wolę upewnić się, czy tak rzeczywiście jest - podkreślił.

Dodał, że miał "dość poważny problem z uzyskaniem kompetentnej informacji, co tak naprawdę było powodem zatrzymania". - Tłumaczenie, że było to nocne wyjście na ulicę i robienie zdjęć akurat w czasie, kiedy gdzieś trwały demonstracje, nie wystarcza. Przede wszystkim będę chciał wiedzieć od MSZ, czy ja osobiście mogę też coś zrobić, żeby sprawę jak najszybciej zakończyć - mówił.

Rektor UW spotkał się z rodzinami studentów

"W trakcie spotkania, w którym uczestniczył także kanclerz i władze Wydziału Orientalistycznego, omówione zostały dotychczas podjęte działania i poczynione ustalenia w sprawie. Rektor przekazał rodzinom studentów, że zgodnie z informacjami od kanclerza Uniwersytetu Bayero w Kano i innych źródeł studenci są bezpieczni" - przekazano w komunikacie.

– Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby nasi studenci i wykładowczyni jak najszybciej i bezpiecznie wrócili do domu. Pozostajemy w stałym kontakcie z rodzinami zatrzymanych – podkreślił prof. Alojzy Z. Nowak, rektor UW.

"Władze uczelni podejmują dalsze działania we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, służbami konsularnymi i innymi instytucjami. Bezpieczeństwo osób zatrzymanych determinuje działania i zakres udzielanych informacji" - przekazano.

Źródło: TVN24

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA