Studenci UW protestują przeciw reformie Gowina. Okupują balkon rektora

"Waży się los polskich uczelni na najbliższe 30 lat. Ustawa Jarosława Gowina niesie ze sobą groźbę zniweczenia potencjału naukowego i edukacyjnego Polski, a także nierówności pomiędzy metropoliami a mniejszymi ośrodkami, miasteczkami i wsiami" - piszą organizatorzy manifestu.

Demonstracja rozpoczęła się w piątek o godz. 9.30 i ma potrwać 24 godz. "Ministerstwo planuje znacząco ograniczyć demokratyczne procedury w zarządzaniu uczelniami wyższymi i podmiotowość środowisk akademickich. Zamiast tego wprowadza się jedynowładztwo rektorów uczelni. Zignorowano wszelkie protesty przeciwko niekorzystnemu kierunkowi zmian narzuconych przez ministra Gowina" - czytamy.

Protestujący przedstawili listę zmian, których się domagają. Żądają demokratyzacji i autonomii uczelni, utrzymania struktury wydziałowej, gwarancji transparentności i zwiększenia finansowania nauki. Ponadto chcą uczelni bez ingerencji politycznej, zapewnienia godnych warunków socjalnych, wzmocnienia praw pracowniczych, gwarancji tworzenia w języku polskim. Sprzeciwiają się też centralizacji i art. 124 p.5 ustawy, który mówi o wygaszaniu umowy z pracownikiem akademickim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.