Strzelanina w supermarkecie pod Paryżem, 2 osoby są ciężko ranne
• 61-letni mężczyzna otworzył ogień w supermarkecie w mieście Port-Marly (region paryski), poważnie raniąc dwie osoby
• Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia i zabarykadował się w swoim domu
• Na miejsce przyjechały specjalne oddziały policji RAID
• W końcu mężczyzna oddał się w ręce policji
• Zdaniem prokuratury incydent najprawdopodobniej nie był aktem terroru
26.09.2016 | aktual.: 26.09.2016 17:21
Według nieoficjalnego źródła cytowanego przez Reutera do zdarzenia doszło w wyniku prywatnej kłótni.
Gdy sprawca postrzelił kobietę w średnim wieku i starszego mężczyznę, uciekł z miejsca zdarzenia i zabarykadował się w swoim domu. Na miejsce została wysłana elitarna jednostka policji. Po negocjacjach oddał się w ręce funkcjonariuszy.
Według francuskich mediów mężczyzna był stałym klientem sklepu. Z kolei agencja Reutera przekazała, że sprawca jest znany policji, ponieważ już wcześniej dopuszczał się aktów przemocy.