"Zlikwidowani". Koniec operacji antyterrorystycznej w Rosji

Sześciu bojowników zginęło podczas ponad 12-godzinnej akcji antyterrorystycznej w Inguszetii w Rosji. W części miasta Karabulak wprowadzono reżim operacji antyterrorystycznej. Terroryści zabarykadowali się w jednym z mieszkań. Ranni zostali także funkcjonariusze.

."Zlikwidowani". Koniec operacji antyterrorystycznej w Rosji
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Reżim "reżim operacji antyterrorystycznej" (CTO) wprowadzono ok. godz. 19:30 czasu lokalnego w sobotę w części miasta Karabulak. Regionalne dowództwo operacyjne poinformowało, że operacja antyterrorystyczna prowadzona jest w granicach czterech ulic.

Dramatyczne nagrania z Rosji

W tym samym czasie w sieci zaczęły pojawiać się nagrania z ostrej wymiany ognia i eksplozji. Terroryści, którzy rozpoczęli strzelaninę w Inguszetii, próbowali uciec z otoczonego budynku m.in. przez okna, używając zawiązanych prześcieradeł.

Jak podaje Brief, na miejscu słyszano kilka eksplozji. "W mieszkaniu mogło zabarykadować się nawet sześciu bojowników, z których część znajduje się na międzynarodowej liście osób poszukiwanych. Ponadto weryfikuje się wersję, jakoby można ich było powiązać z uczestnikami zeszłorocznych ataków na posterunek policji drogowej w Kantyszewie i na funkcjonariuszy policji w Ziazikowie-Jurcie" - czytamy we wpisie na Telegramie.

Zapalił się balkon mieszkania

Siły bezpieczeństwa ostrzeliwują mieszkanie w jednym z domów przy tej ulicy, znajdujące się na trzecim piętrze - mówił rozmówca agencji TASS.

W trakcie wymiany ognia zapalił się balkon mieszkania.

W niedzielę o godz. 7 czasu polskiego RIA Novosti podała, że na miejscu wciąż "trwają aktywne działania mające na celu neutralizację bojowników". Nie ma informacji o rannych czy ofiarach. Część mediów twierdzi jednak, że operacja została zakończona.

Przed godz. 9 czasu polskiego kanał Mash poinformował, że operacja została zakończona.

"Zlikwidowano sześciu bojowników. Aktywna faza CTO została zawieszona. Nie było ofiar wśród funkcjonariuszy organów ścigania" - czytamy.

Kanał Baza podał, że w akcji zostało rannych trzech funkcjonariuszy siły bezpieczeństwa. "Jeden z nich, 41-letni pracownik MSW, z urazem ucha trafił do szpitala. Dwóch kolejnych ma rany od odłamków" - czytamy.

Portal Kawkaz Realii poinformował, że blok mógł zostać ostrzelany z granatników. Wymiana ognia trwała kilka godzin. Serwis zaznaczył, że o napastnikach nie wiadomo za wiele poza tym, że dysponowali dużą ilością broni automatycznej i ładunków wybuchowych. Według służb jedna z zablokowanych w mieszkaniu osób była poszukiwana za napaść na pracownika organów ścigania.

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Berlin alarmuje: kryzys zadłużenia Francji grozi upadkiem euro
Berlin alarmuje: kryzys zadłużenia Francji grozi upadkiem euro
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Nawrocki na Litwie o Trumpie. "Doszliśmy do wspólnego wniosku"
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Kolejne załamanie pogody. Jest najnowsza prognoza długoterminowa
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak