Strzelanina na proteście w Salt Lake City. Jedna osoba ranna
Przez USA przechodzi fala protestów przeciwko prezydentowi Donaldowi Trumpowi. W Salt Lake City podczas takiej demonstracji doszło do strzelaniny. W jej wyniku jedna osoba została poważnie ranna. Sprawca został zatrzymany przez policję.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do strzelaniny? Strzelanina miała miejsce w sobotę podczas protestu przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w Salt Lake City.
- Kto został ranny? Jedna osoba została poważnie ranna i trafiła do szpitala w stanie krytycznym.
- Co wiadomo o sprawcy? Sprawca został zatrzymany przez policję, jednak okoliczności zdarzenia pozostają nieznane.
Jakie były okoliczności strzelaniny?
Podczas protestu przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w Salt Lake City doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba została poważnie ranna. Policja poinformowała, że ranna osoba trafiła do szpitala w stanie krytycznym, a podejrzany napastnik został zatrzymany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert wyjaśnia. Jak negatywne doświadczenia wpływają na twój mózg?
Kto był celem ataku?
Organizatorzy protestu przekazali lokalnemu oddziałowi telewizji NBC, że sprawcą prawdopodobnie był "agitator", a ofiarą uczestnik protestu. Materiały wideo z miejsca zdarzenia pokazują ludzi uciekających w popłochu po usłyszeniu strzałów.
Protest w Salt Lake City był jednym z prawie 2 tys. demonstracji pod hasłem "żadnych królow" przeciwko Donaldowi Trumpowi w całym kraju. W Minnesocie protesty zostały odwołane po wcześniejszych politycznie motywowanych atakach na dwoje prominentnych polityków Demokratów pod Minneapolis. Policja podejrzewała, że sprawca, zidentyfikowany jako 57-letni Vance Boelter, mógł planować atak na demonstracje. Na liście celów miał mieć nazwiska 70 polityków Demokratów.
Przeczytaj również: Pociągiem do Włoch? Minister zapowiada nowe połączenia