Strzały na granicy z Rumunią. Zaatakowano ukraińskich pograniczników
Dwóch mężczyzn zaatakowało ukraińskich pograniczników na granicy z Rumunią. Byli uzbrojeni w maczetę i gaz. Pogranicznicy odpowiedzieli ogniem. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugi jest ranny.
Do zdarzenia doszło w sobotę ok godz. 21. "Dwie osoby z maczetą i gazem zaatakowały żołnierza Państwowej Straży Granicznej Ukrainy w rejonie bazy Sił Powietrznych 'Selatyn'". O zdarzeniu informuje Ukraińska Prawda, która powołuje się na słowa dziennikarza Witalija Głagoła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W odpowiedzi na atak pogranicznik użył służbowej broni. Jeden z napastników zginął na miejscu, a drugi został ranny i zatrzymany. Państwowa Służba Graniczna potwierdziła, że do zdarzenia doszło, ale nie udziela w tej sprawie szczegółowych informacji, zasłaniając się dobrem śledztwa.
Telewizja TSN podaje, że napastnicy prawdopodobnie próbowali nielegalnie przekroczyć granicę.
Zatrzymano 17 mężczyzn
W niedzielę Państwowa Straż Graniczna Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu 17 mężczyzn, którzy próbowali przedostać się do Węgier.
200 metrów od granicy pogranicznicy zatrzymali busa, którym podróżowali mężczyźni. Okazało się, że pasażerowie próbowali nielegalnie wyjechać za granicę, płacąc za "podróż" od 3 do 12 tysięcy dolarów.
Przeczytaj także: