Bo dzieci są drogie
Piątek, 24 lipca
Politycy coraz bardziej czują na plecach oddech kryzysu gospodarczego, który już dalej nie chce omijać Polski. W celu uzyskania większych oszczędności w budżecie rząd wpadł więc na pomysł, aby obciąć fundusze na zakup autobusów dowożących do szkoły dzieci. Ale rodzice nie powinni się martwić. Podobno niektórzy politycy zadeklarowali, że w drodze na zakupy rządowymi limuzynami, czasem mogą podwieźć jedno czy dwoje dzieci. I jak tu można mówić, że w polskim społeczeństwie panuje znieczulica na problemy najbiedniejszych? Przecież podwożenie to taki piękny gest ze strony rządzących!