"Odejdź ode mnie człowieku"
Wtorek, 12 maja
Ile Polaków umiałoby do wtorkowego poranka powiedzieć, jak nazywa się nasza minister pracy i polityki społecznej? Pewnie niewielu. Jolanta Fedak postanowiła zaradzić ignorancji rodaków i aby zapisać się w masowej pamięci zwróciła się z uprzejmym zwrotem "spie...laj!" do swojego partyjnego kolegi, ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Metoda może okazać się niezła. W końcu Kaczyńskiego przed "spieprzaj dziadu" też mało kto kojarzył.