Strzał w stopę, czyli tydzień na wesoło
Zapraszamy do nie całkiem poważnego przeglądu najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia
Ziobro się żeni, a polska minister mówi: spie...laj!
Miniony tydzień obfitował w wiele wydarzeń. Bohaterem tygodnia został Zbigniew Ziobro, który nie dość, ze pokłócił się z prezesem Kaczyńskim, to jeszcze zamierza się ożenić. No i minister Jolanta Fedak, która zapisze się w masowej pamięci jako pierwsza polska parlamentarzystka, używająca publicznie słowa "spie...laj".
Zapraszamy do subiektywnego i nie całkiem poważnego przeglądu najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia.
Wielka wpadka z brązem w tle
Poniedziałek, 11 maja
Kto by pomyślał, że ktoś, kto z natury jest brązowy, jak brytyjski premier Gordon BROWN, będzie potrzebował "wspomagania" w postaci samoopalacza. Gorzej, że instrukcja dla szefa rządu, jak używać specyfiku, przepadła wraz z innymi tajnymi dokumentami zgubionymi przez doradcę premiera. Pozbawiony wskazówek brązowy Brown nie powinien jednak wpadać w panikę. W razie problemów może przecież przedzwonić do Andrzeja Leppera albo Joli Rutowicz i poprosić o radę. Efekt opalenizny gwarantowany.
Nadchodzi schizma ziobrzyńska?
Wtorek, 12 maja
Jarek Kaczyński ma problem. Lokomotywa wyborcza PiS Zbigniew Ziobro obraził się po tym, jak prezes kazał mu odstąpić pierwsze miejsce na liście wyborczej do europarlamentu innemu posłowi partii. Jak się obraził, tak postanowił nie pojawiać się na spotkaniach wyborczych PiS, na których musiałby spotkać się z Kaczyńskim. Jeśli Ziobro bardziej zaangażuje się w walkę niezależność, to może już niedługo pojawi się konkurencja dla PiS w postaci nowej partii o nazwie np. "Ziobrem i mieczem"?
"Odejdź ode mnie człowieku"
Wtorek, 12 maja
Ile Polaków umiałoby do wtorkowego poranka powiedzieć, jak nazywa się nasza minister pracy i polityki społecznej? Pewnie niewielu. Jolanta Fedak postanowiła zaradzić ignorancji rodaków i aby zapisać się w masowej pamięci zwróciła się z uprzejmym zwrotem "spie...laj!" do swojego partyjnego kolegi, ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Metoda może okazać się niezła. W końcu Kaczyńskiego przed "spieprzaj dziadu" też mało kto kojarzył.
PiS jak ściany, które mają uszy
Środa, 13 maja
Pierwszy sukces sejmowej komisji ds. nacisków. Komisja tak nacisnęła, że zeznający przed nią były szef MSWiA Janusz Kaczmarek ujawnił, iż w czasie swoich rządów PiS sprawdzał, czy Wojciech Olejniczak interesuje się młodymi chłopcami, a Mirosław Drzewiecki jest narkomanem. Nie wiadomo jaki jest dalszy scenariusz obrad, ale może komisji uda się jeszcze wycisnąć z Kaczmarka, czy PiS się dowiedział, że Olejniczak to gej, a Drzewiecki rzeczywiście "wciąga".
Zemsta o smaku hamburgera
Piątek, 15 maja
Jak twierdzi Wszechburger, czyli wszechwiedząca kanapka z reklamy Burger Kinga, "Polacy wrócą do kraju, gdy kaczki z niego wyjadą". Podobno to wcale nie atak na braci Kaczyńskich, a sposób by wyróżnić swoją reklamę spośród innych. Naszym jednak zdaniem to zemsta Olejniczaka i Drzewieckiego za akcję z podejrzeniami o homoseksualizm i narkomanię. Czyli jednak SLD i PO potrafią współpracować we wspólnej sprawie.
Oczy zwierciadłem duszy?
Sobota, 16 maja
O tym, że Donald Tusk ma wilcze oczy, poinformował opinię publiczną już jakiś czas temu Jarosław Kaczyński. Okazuje się jednak, że oczy premiera skrywają jeszcze inne tajemnice. Jak bowiem ujawnia Zyta Gilowska , kiedy Tusk kłamie albo jest zły, jego oczy są piwne, zaś gdy jest rozluźniony i spokojny – ma oczy koloru niebieskiego. Jeśli premier nie chce sobie narobić więcej wrogów, powinien chyba zacząć nosić okulary przeciwsłoneczne. Inaczej, następnym razem ktoś ujawni, jakie Tusk ma oczy, kiedy chodzi tam, gdzie król piechotą...
Historyczne łóżko pod młotek
Sobota, 16 maja
W ramach oszczędności sejm zamierza sprzedać na aukcji solarium, z którego posłowie korzystali w hotelu poselskim. Łóżko ma wartość historyczną, bo podobno opalał się na nim sam Andrzej Lepper. Według nas, tym wyjątkowym sprzętem mógłby zainteresować się premier Gordon Brown. Widzimy same plusy takiego zakupu: przystępna cena (to ważne podczas kryzysu), sprawdzone działanie (do dokumentalnych zdjęć modela Andrzeja L. łatwo dotrzeć), no i oznaczałoby to koniec kłopotliwych instrukcji, jak smarować się samoopalaczem.
Ziobro zdradza stan kawalerski
Sobota, 16 maja
Wyszedł na jaw prawdziwy powód, dlaczego stosunki między J. Kaczyńskim i Zbyszkiem Ziobrą się popsuły. Wszystko przez to, że... Ziobro się żeni!Podobno sejmowe korytarze aż huczą od plotek, że najsławniejszy polski kawaler ma stanąć na ślubnym kobiercu. Na miejscu równie sławnego (i no cóż... niestety starszego) kawalera J. Kaczyńskiego też byśmy się obrazili. Przecież starsi powinni mieć pierwszeństwo.
Tekst: Magdalena Grabowska