Strajk Kobiet. Kto użył pałek? "Funkcjonariusze z wydziału wiernego dobrej zmianie"
Strajk Kobiet w środę nie przebiegał spokojnie. Doszło do starć z policją. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pałek wobec protestujących mieli użyć nieumundurowani funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych.
19.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 11:17
O tym, że za użycie pałek odpowiedzialni byli prawdopodobnie policjanci z oddziałów antyterrorystycznych, mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Adam Rapacki, były zastępca komendanta głównego policji i b. wiceministra spraw wewnętrznych i administracji. Radio RMF MF podało, że ci, którzy w środę użyli siły przeciw demonstrantom to funkcjonariusze BOA.
Z kolei w rozmowie z portalem gazeta.pl osoba związana z Biurem Operacji Antyterrorystycznych opowiada o tym, jak wielką złość zachowanie funkcjonariuszy wywołało w całym środowisku oddziałów antyterrorystycznych.
- Jest spory wkur... na to, co się stało. Najczęściej pada słowo "hańba" - mówi informator portalu gazeta.pl i dodaje, że osoba, która jako pierwsza użyła w środę pałki teleskopowej, jest znana w środowisku ze swoich problemów z agresją.
- Kiedy ma obezwładnić bandziora, to nie jest to problemem, bo nikt się nie przejmie tym, że próba oporu zostanie przerwana przy pomocy kolby. No ale na demonstracji kobiet? - opowiadał rozmówca i podkreślił, że to, do czego doszło w środę, to hańba dla antyterrorystów.
Rozmówca portalu mówił także o obecnym dowódcy, inspektorze Dariuszu Ziębie, który pojawił się wraz z "dobrą zmianą". - Uważają go za niekompetentnego. Po prostu kiepskiego operatora, ale za to bardzo uległego wobec przełożonych i bardzo dbającego o ich akceptację. Nie bez powodu ma ksywę "kelner" i nie cieszy się szacunkiem wielu podwładnych - podsumował rozmówca.
Tymczasem Policja zamieściła na Twitterze następujący wpis:
Źródło: gazeta.pl
Zobacz także: Przemysław Czarnek w emocjach na Twitterze. Ostra odpowiedź Włodzimierza Czarzastego