Strajk Kobiet. Krzysztof Sobolewski o planach PiS ws. prawa aborcyjnego

- Analizujemy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z uzasadnieniem i będziemy komunikować decyzję w najbliższym czasie - powiedział szef Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski w wywiadzie dla Radia ZET. - Myślę, że będzie to w marcu, bo to duży dokument - wyjaśnił, dopytywany o dokładny termin.

Sobolewski zapowiedział, że wtedy rządząca partia odniesie się do propozycji prezydenta Andrzeja Dudy ws. aborcji. - Sprawa jest delikatna i nie są wskazane jakieś gwałtowne ruchy - mówił gość Beaty Lubeckiej.

Przypominał też, że pod wnioskiem do TK nie podpisali się tylko posłowie PiS, ale również m.in. Konfederacji.

- Wyrok nie zakazuje w Polsce aborcji. Pozostały 2 przesłanki – w tym głównie zagrożenie życia i zdrowia kobiety. W uzasadnieniu są przesłanki, że wady letalne też mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety - komentował poseł PiS.

Krzysztof Sobolewski pytany był również o luzowanie obostrzeń i otwarcie hoteli. - Trwa analiza sytuacji. Jeśli utrzyma się taki stan jak obecnie, to może decyzje zostaną ogłoszone jeszcze w tym tygodniu - powiedział Radiu Zet bliski współpracownik prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- Być może będzie to od 14 lutego, ale to są moje spekulacje - zastrzegł poseł rządzącego ugrupowania.

Sobolewski podkreślił, że nie można dopuścić do takiej sytuacji jak w Portugalii, gdzie otwarte została większość działalności, co skończyło się utratą kontroli nad pandemią.

Prowadzącą wywiad z połączeniem wideo zainteresowało specyficzne szare tło za politykiem. Sobolewski wyjaśnił, że jest "w centrum dowodzenia przy ul. Nowogrodzkiej".

- Zajmuję się zarządzeniem strukturami PiS, mamy kilkaset komitetów powiatowych. Mógłbym powiedzieć, że trzymam to w ryzach, gdyby nie kilka incydentów np. tego w Wałbrzychu - odpowiedział Sobolewski na pytanie słuchacza stacji o zakres obowiązków.

Odnosząc się do afery z nagraniami w Wałbrzychu, Sobolewski stwierdził, że "ten działacz pomylił miejsca i organizacje. - Dlatego reakcja była taka, a nie inna, bo inaczej rozumiemy politykę i służbę państwu. Dla tego pana w PiS miejsca nie ma - mówił gość Radia ZET.

- Po rozwiązaniu struktur i wykluczonych 120 działaczy, do partii wpływają wnioski o ponowne przyjęcie - dodał szef Komitetu Wykonawczego PiS.

W internetowej części rozmowy Sobolewski pytany, był o to, czy Morawiecki w przyszłym roku zostanie prezesem NBP? - Pan prezes Jarosław Kaczyński jasno powiedział, że będzie premierem do końca kadencji. Minimum. Nic mi nie wiadomo, żeby był kandydatem na nowego prezesa NBP - odpowiedział poseł.