Strajk Kobiet. Apel 27 duchownych. Padło stanowcze "nie"
Strajk Kobiet trwa. Głos ws. protestów w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji zabrało 27 duchownych. Wystosowali oni apel, w którym stanowczo wypowiedzieli się o roli Kościoła w polityce.
Strajk Kobiet od ośmiu dni przetacza się przez ulice polskich miast. Protesty zgromadziły tysiące Polek i Polaków, którzy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Strajk Kobiet. Lis 27 duchownych. Mocne słowa sprzeciwu
Głos ws. Strajku Kobiet zabrała już Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski. Hierarchowie Kościoła w Polsce wezwali wszystkie strony sporu do "do podjęcia rzeczowego dialogu społecznego", a także zaniechania przemocy i agresji.
Nieoczekiwanie ws. Strajku Kobiet swoje stanowisko wyraziło także 27 duchownych, którzy wystosowali apel do protestujących na ulicach miast Polek i Polaków.
"Piszemy ten list jako księża na co dzień pracujący wśród zwykłych ludzi, starszych i dzieci, studentów, naukowców, twórców, lekarzy, chorych. Nie tworzymy żadnej formalnej struktury. Chcemy wyrazić nasze stanowisko w kilku sprawach, które budzą gniew i bunt Was, protestujących" - czytamy w liście opublikowanym przez "Więź".
27 duchownych podkreśliło, że swoim listem do uczestników Strajku Kobiet pragną wyrazić stanowcze "nie" wobec nadużyć polityków i "grzechów Kościoła".
W liście duchowni wskazali też szereg zachowań, które "w imię Ewangelii powinniśmy niezwłocznie" wprowadzić:
- skończyć z używaniem religii do celów politycznych i porzucić przekonanie, że rozstrzygnięcia prawne mogą przynieść trwałą zmianę wrażliwości sumień, czego pragniemy głosząc Ewangelię,
- przeciwstawić się radykalnie nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn,
- zaprzestać wspierania sił szowinistycznych i ksenofobicznych zaprzeczających uniwersalizmowi chrześcijaństwa,
- nie dopuszczać do dyskryminowania kogokolwiek z powodu orientacji czy rasy, co ostatnio pojawiało się w wypowiedziach przedstawicieli Kościoła.
Strajk Kobiet. List 27 duchownych. Wezwanie do dialogu
Zdaniem 27 duchownych Kościół w Polsce powinien podążać drogą Jezusa i realizować cele, które ten wyznaczył jego następcom oraz wiernym.
Wśród tych duchowni wymienili m.in. opiekę nad starszymi i schorowanymi osobami, otwartość na osoby o odmiennych poglądach, opiekę zagrożonych prześladowaniami, a także rozliczenie się z trudną przeszłością księży, którzy dopuścili się krzywd na młodych osobach.
Księża przypomnieli też, że rewolucja Solidarności "swoją kulminację miała nie na ulicach płynących krwią, ale przy stole dialogu". Taką samą drogę zalecili uczestnikom Strajku Kobiet. "Zapraszamy do dialogu i osobistej, otwartej rozmowy. W trudnych czasach kryzysu możemy razem odbudować naszą wspólnotę" - zaznaczyli duchowni.
Pod listem podpisało się 27 księży: o. Tomasz Biłka, o. Maciej Biskup, ks. Adam Boniecki, ks. Jan Czekalski, o. Tomasz Dostatni, ks. Jacek Dziel, o. Stanisław Jaromi, o. Wojciech Jędrzejewski, ks. Maciej Kubiak, ks. Arkadiusz Lechowski, ks. Andrzej Luter, ks. Grzegorz Michalczyk, o. Marcin Mogielski, ks. Krzysztof Niedałtowski, o. Wacław Oszajca, ks. Andrzej Perzyński, ks. Andrzej Pęcherzewski, ks. Jacek Prusak, o. Józef Puciłowski, ks. Bartosz Rajewski, ks. Jacek Siepsiak, ks. Waldemar Sondka, ks. Sławomir Szczyrba, ks. Andrzej Szostek, o. Adam Szustak, ks. Alfred Wierzbicki, o. Maciej Zięba.
Źródło: "Więź"