Stradivarius nie wyjechał z Polski
Skrzypce opatrzone etykietą genialnego lutnika Antonio Stradivariusa odkryli funkcjonariusze Straży Granicznej w bagażu 27-latka z Opolszczyzny, odlatującego z lotniska w Pyrzowicach koło Katowic do Londynu.
29.07.2005 | aktual.: 29.07.2005 09:04
Autentyczność instrumentu nie jest na razie pewna, potwierdzi ją konserwator zabytków. Skrzypce pozostały w depozycie, ponieważ mężczyzna nie miał zgody na ich wywóz.
Na instrumencie wyryta jest prawdopodobna data jego produkcji, 1736 rok. Dodatkowe symbole i napisy na skrzypcach świadczą, że może to być oryginalny Stradivarius - powiedział rzecznik śląskiej Straży Granicznej, mjr Grzegorz Klejnowski.
Właściciel instrumentu przyznał, że skrzypce są stare, nie znał jednak daty ich wytworzenia. Tłumaczył, że 15 lat temu kupił je jego ojciec. Od tamtej pory leżały w jego domu rodzinnym. Teraz 27-latek zamierzał wywieźć je do Anglii, gdzie mieszka jego brat.
Mężczyzna miał skrzypce w futerale, w bagażu podręcznym. Gdy funkcjonariusz Straży Granicznej dowiedział się, że pasażer nie jest muzykiem, poprosił o pokazanie instrumentu. Zauważył datę i emblematy Stradivariusa.
Nie był to pierwszy podobny przypadek w praktyce śląskich pograniczników. W listopadzie ubiegłego roku Stradivariusa próbowała wywieźć młoda Francuzka, odlatująca z Katowic do Paryża. Wewnątrz jej skrzypiec celnicy odkryli etykietę ze stemplem o treści "Antonius Stradivarius Cremonensis Faciebat Anno 1713". Potem okazało się, że instrument był autentyczny.
Służby graniczne przypominają, że na wywóz z Polski zabytkowych przedmiotów, dzieł sztuki itp. potrzebna jest zgoda konserwatora zabytków. Wiele osób zapomina o tym, mylnie uważając, że w ramach Unii Europejskiej nie są już wymagane żadne zezwolenia na wywóz określonych przedmiotów.
Taka nieznajomość przepisów często naraża podróżnych na kłopoty i nieprzyjemności na granicach, nie tylko w Polsce. Celnicy i pogranicznicy nie są bowiem w stanie na oko ocenić, czy rzeczywiście mają do czynienia z zabytkowym przedmiotem. Dlatego dla uniknięcia problemu podróżni powinni pamiętać o stosownym zaświadczeniu.
Z obserwacji Straży Granicznej wynika, że w okresie wakacyjnym jest więcej prób nielegalnego wywozu zabytkowych przedmiotów. Prawdopodobnie podróżni chcą je sprzedać za granicą, aby tym sposobem zmniejszyć koszty letnich wycieczek.
Żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku Antonio Stradivarius z Cremony należał do najgenialniejszych lutników w historii. Zbudował ok. 1000 skrzypiec, altówek i wiolonczel, z czego do współczesnych czasów przetrwało ok. 500 egzemplarzy. Konstrukcja jego instrumentów do dziś uznawana jest za wzorzec odpowiednich proporcji oraz surowców - drewna i lakieru.