Start łazika misji ExoMars opóźniony. Powodem sankcje nakładane na Rosję.
Europejska Agencja Kosmiczna zdecydowała się zawiesić współpracę z Rosją. Inwazja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę opóźniła nadchodzącą misję Rosalind Franklin na Marsa. W opublikowanym w poniedziałek (28 lutego) oświadczeniu, agencja wyraziła ubolewanie nad ofiarami i tragicznymi konsekwencjami wojny na Ukrainie. Podkreśliła, że sankcje spowodowały sytuację, w której uruchomienie w 2022 roku programu ExoMars jest mało prawdopodobne. Łazik ExoMars stanowi wspólny projekt europejskiej i rosyjskiej agencji kosmicznej. Miał wylecieć w kosmos we wrześniu tego roku z południowego Kazachstanu. Spodziewano się, że wyląduje na Marsie w połowie przyszłego roku. Rosja miała zaprojektować lądownik, który służyłby rozmieszczeniu łazika na Czerwonej Planecie. Dyrektor generalny Korporacji Państwowej ds. Działalności Kosmicznej Roskosmos Dmitrij Rogozin poinformował w mediach społecznościowych, że "Europejska Agencja Kosmiczna na przekór rosyjskiej babci, postanowiła odmrozić uszy". Obecnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przebywa siedmiu astronautów – czterech z USA, dwóch z Rosji i jeden z Niemiec. Europejska Agencja Kosmiczna jest międzyrządową organizacją zarządzaną przez 22 państwa członkowskie.