Starcie Hołowni z pracownikiem TVP. "To przerażające"
Pracownik TVP próbował zapytać Szymona Hołownie o "rosyjskie wpływy w służbach specjalnych" w okresie rządów PiS. Marszałek Sejmu wykorzystał sytuację i "zapewnił", że mająca większość w Sejmie opozycja demokratyczna dokładnie przyjrzy się działalności Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku wicepremiera ds. bezpieczeństwa.
23.11.2023 | aktual.: 23.11.2023 16:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pracownik TVP próbował zapytać Szymona Hołownię o rosyjskie wpływy w służbach specjalnych za czasów rządów PiS. Marszałek Sejmu natychmiast zripostował pracownika mediów publicznych. - Chce pan powiedzieć, że za rządów Jarosława Kaczyńskiego jako wicepremiera ds. bezpieczeństwa w służbach polskich były rosyjskie wpływy? - zapytał pracownika TVP Hołownia.
- To przerażające - stwierdził marszałek dalej dopytując pracownika mediów publicznych, który stwierdził, że "takie wpływy mogły występować". - Domaga się pan, żebyśmy zbadali, czy w służbach za rządów wicepremiera Kaczyńskiego odpowiedzialnego za bezpieczeństwa byli rosyjscy agenci i rosyjskie wpływy, bo nie ma pan pewności? - kontynuował Hołownia.
Wyraźnie zagubiony pracownik TVP próbował wybrnąć z sytuacji odpowiadając, że "niczego się nie domaga". Hołownia jednak nie odpuszczał twierdząc, że "przyjmuje jedynie taki punkt widzenia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia o aferach PiS
- Wie pan, ja porozmawiam z siłami politycznymi. Może rzeczywiście trzeba się temu bardziej wnikliwe przyjrzeć, jak sprawował się wicepremier ds. bezpieczeństwa Kaczyński i cały rząd PiS-u, czy rzeczywiście nie dopuszczał do jakiś rosyjskich wpływów - oznajmił Hołownia.
Marszałek przypomniał jednak, że najpierw wyjaśniona zostanie afera wizowa, czy wykorzystanie Pegasusa oraz kwestia wyborów kopertowych. - Bardzo chętnie dowiemy się krok po kroku. W ciągu tej kadencji będziemy w stanie pokazać państwu prawdę, bo prawda - jak mawiał klasyk - nas wyzwoli - podkreślił.