Starcia "żółtych kamizelek" z policją w Paryżu. Aresztowano 175 osób
W niedzielę paryska policja użyła gazu łzawiącego na kilkuset demonstrantów z ruchu "żółtych kamizelek". Protestujący zgromadzili się na Polach Elizejskich kilka godzin po paradzie wojskowej z okazji Dnia Bastylii.
Po zakończeniu parady wojskowej, bulwar w centrum Paryża został ponownie otwarty dla ruchu. Wykorzystało to kilkuset działaczy ruchu "żółtych kamizelek", którzy go zajęli - podaje Reuters.
Demonstrujący, wśród których było wiele zamaskowanych osób, próbowali zbudować barykady na Polach Elizejskich. Używali do tego metalowych barierek, które pozostały po paradzie wojskowej. Podpalali też kosze na śmieci.
Francuska telewizja BFM pokazała, jak policjanci strzelają gazem łzawiącym, aby rozproszyć demonstrantów. Protestujący zareagowali na to rzucaniem w kierunku mundurowych koszy na śmiecie oraz innych przedmiotów.
Zatrzymania aktywistów
Jak podała BFM, aresztowano 175 osób. Wśród zatrzymanych jest dwóch znanych aktywistów - Jerome Rodrigues i Maxime Nicolle. Postawiono im zarzuty zorganizowania nielegalnej demonstracji.
W niedzielę o godz. 18.00 szef paryskiej policji zapewnił, że na Polach Elizejskich "porządek został przywrócony".
Wczęśniej, podczas parady, która odbyła się rano, również doszło do kilku incydentów. Małe grupy "żółtych kamizelek" gwiazdały, gdy na Polach Elizejskich pojawił się prezydent Emmanuel Macron.
Źródło: Reuters, BFM TV
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl