Brutalny mord na Polaku w Leeds. Skazano dwóch jego rodaków
30-letni Maksym Polomka został zamordowany w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Oskarżeni o jego zabójstwo zostali dwa Polacy, 29-letni Tomasz D. i 28-letni Paweł S. Zostali skazani na 21 lat więzienia.
13.07.2019 | aktual.: 13.07.2019 19:14
Do zabójstwa 30-letniego Maksyma Polomki doszło w grudniu ubiegłego roku. Mężczyzna dostał osiem ciosów nożem w głowę, szyję i ciało na ulicy Robb Street w brytyjskim Leeds.
- To była niepotrzebna śmierć, żal obiecującego młodego życia. Każde morderstwo przerywa jedno życie, ale niszczy wiele innych - powiedział sędzia Tom Bayliss, uzasadniając wyrok 21 lat więzienia dla oskarżonych.
Maksym Polomka w drugi dzień świąt był na przyjęciu w domu Tomasza D. w Leeds. Towarzyszyła mu dziewczyna, Natalia P. W pewnym momencie para się pokłóciła, a Maksym miał potrząsnąć dziewczyną - informuje portal leeds-live.co.uk.
Nie spodobało się to jednemu z biesiadników, Pawłowi S. Złapał nóż kuchenny i powiedział do Maksyma: - Zaraz cię pokroję na kawałki.
Gospodarz, Tomasz D. uderzył maksyma w głowę teleskopową pałką i też złapał za nóż kuchenny. Jego partnerka próbowała go powstrzymać, ale bezskutecznie.
Zdruzgotana rodzina
Maksym Polomka wyszedł z domu, ale mężczyźni poszli za nim i zaatakowali go na ulicy. Dostał osiem ciosów nożem. Karetka zabrała go do szpitala, gdzie zmarł po dwóch dniach.
Sędzia odczytał zeznania bliskich i rodziny Maksyma. Jego dziewczyna powiedziała, że "ma złamane serce i po śmierci ukochanego jej życie jest pozbawione sensu".
"Wciąż mamy łzy w oczach, jak tylko pomyślimy o naszym ukochanym synu. Każde Boże Narodzenie będzie nam przypominało o tym przerażającym dniu" - powiedzieli Andrzej i Małgorzata, rodzice Maksyma.
Źródło: leeds-live.co.uk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl