Staniszkis chce połączenia Nowoczesnej i PO. "Platforma Nowoczesna"
– Sama krytykowałam ciepłą wodę w kranie u Tuska, ale groźba pogłębienia dewastacji państwa, której dokonuje PiS, jest jednak dużo gorsza – mówi Jadwiga Staniszkis. Zdaniem socjolog Nowoczesna powinna połączyć się z Platformą Obywatelską i teraz jest na to ostatni dzwonek.
01.05.2017 | aktual.: 30.03.2022 11:25
Staniszkis sugeruje, że Ryszard Petru powinien dogadać się z Grzegorzem Schetyną i zostać wiceprzewodniczącym nowej partii, np. od spraw programowych. – Nowoczesna powinna właśnie w tym momencie, kiedy ma jeszcze jakiś kapitał, połączyć się z PO – twierdzi socjolog w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.
To reakcja na najnowsze wyniki sondaży. Wynika z nich, że poparcie dla Nowoczesnej zmalało do nawet 4 proc.
Posłanki Nowoczesnej na plus
– Szkoda byłoby tego potencjału, który jest w Nowoczesnej, tych świetnych, wybijających się posłanek – uważa Staniszkis. Jej zdaniem połączenie mogłoby zaowocować zmianą nazwy partii na „Platforma Nowoczesna” – Byłoby to uhonorowanie partii Petru, która niestety nie potrafiła pokazać, czym różni się od PO. Nie pokazała różnicy pokoleniowej, nowego nurtu, mimo że Petru jest dobrym ekonomistą i mógł w tym kierunku pójść - dodaje socjolog.
PiS in minus
Staniszkis, która w okresie kampanii wyborczej wspierała PiS, jest już partią rozczarowana.– Sama krytykowałam ciepłą wodę w kranie u Tuska, ale groźba pogłębienia dewastacji państwa, której dokonuje PiS, jest jednak dużo gorsza – przyznaje.
Źródło: AIP