PolskaStanisław Karczewski tłumaczy dyżury w szpitalu na urlopie. "Pokażę, że to było możliwe"

Stanisław Karczewski tłumaczy dyżury w szpitalu na urlopie. "Pokażę, że to było możliwe"

- Jest taka nagonka w tej chwili na polityków Prawa i Sprawiedliwości – powiedział wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany o jego płatne dyżury w szpitalu na bezpłatnym urlopie. Zapowiedział, że przedstawi opinie, które to dopuszczały.

Stanisław Karczewski tłumaczy dyżury w szpitalu na urlopie. "Pokażę, że to było możliwe"
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Olkuśnik
Arkadiusz Jastrzębski

18.12.2019 | aktual.: 25.03.2022 13:34

  • Stanisław Karczewski zapowiada ujawnienie opinii ws. swojej pracy podczas urlopu
  • Polityk twierdzi, że za pomoc w tamtych latach pacjenci wdzięczni są mu do dziś
  • Wicemarszałek Senatu swoje słowa o "pracy dla idei" nazywa teraz niefortunnymi

- Były opinie i dobre i złe. Były też takie, które wskazywały na to, że ostateczna decyzję podejmuje Kancelaria Senatu. Warto powiedzieć, że Kancelaria Senatu, która wtedy była pod rządami Platformy Obywatelskiej, wyraziła się absolutnie pozytywnie - powiedział Stanisław Karczewski w "Gościu Wydarzeń" Polsat News o kontrowersjach wokół jego płatnych dyżurów w szpitalu podczas urlopu na czas wykonywania mandatu senatora.

Dodał, że bezpłatny urlop otrzymał jako ordynator, a pracował jako chirurg. Mówił również, że pracował w święta, niedziele i noce, a satysfakcję dawało mu "ratowanie życia i zdrowia" ludzi.

Zobacz też: Wpadka SOP podczas wizyty Angeli Merkel. Rzecznik rządu zabiera głos

Wicemarszałek Senatu z ramienia PiS stwierdził też, że otrzymuje słowa poparcia od pacjentów i gdyby miał ponownie podjąć decyzję ws. pracy, byłaby taka sama.

- Mam bardzo dużo opinii ekspertów, profesorów. Przedstawię je i pokażę, że to było absolutnie dopuszczalne, możliwe - zapowiedział.

Stanisław Karczewski wyjaśnia słowa o pracy dla idei

Dorota Gawryluk przypomniała słowa Karczewskiego, kiedy w kontekście protestu rezydentów mówił, że "warto pracować dla jakiejś idei, a nie tylko myśleć o pieniądzach".

- Praca dla idei to też nie praca na wolontariacie, za darmo. Przyznaję, że nie było to do końca fortunne, tak się odbiło niekorzystnie na tym "prześwietlaniu mnie" - odpowiedział wicemarszałek Senatu.

- Chodzi mi o to, że idea łączy się ze służbą, misją. Nie możemy mówić tylko i wyłącznie o pieniądzach. Mówmy też o tych wspaniałych rzeczach, które są tak piękne w zawodzie lekarza - dodał Stanisław Karczewski na antenie Polsat News.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

senatpisdyżur
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (654)