Stanisław Karczewski: PiS nie chce wojny. PiS chce pokoju

To była gra polityczna. To był PR. Ewa Kopacz chciała na tym zyskać kapitał polityczny, a w tej chwili mówi, że ktoś robi taniec na trumnach. To są słowa niegodne polityka - stwierdził marszałek Senatu Stanisław Karczewski, oceniając wyjaśnienia byłej premier, że po katastrofie smoleńskiej do Moskwy pojechała w charakterze wolontariuszki. - To są słowa niegodne polityka - ocenił Karczewski.

Stanisław Karczewski
Źródło zdjęć: © PAP
Arkadiusz Jastrzębski

Karczewski w "Kwadransie politycznym" TVP1 uznał tłumaczenia Ewy Kopacz dotyczące jej pobytu w Moskwie po katastrofie smoleńskiej za fałsz i obłudę. - To była nieprawda. To była nierzetelność i Ewa Kopacz jest politykiem nierzetelnym. Oszukiwała. Powinna przeprosić i wycofać się z polityki - oskarżał.

Dodał, że część polityków opozycji, m.in. była premier, którzy protestowali przeciw ekshumacjom, wiedzieli o nieprawidłowościach, jakie miały miejsce po katastrofie.

Zobacz też: Ewa Kopacz o identyfikacji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej

Marszałek Senatu odniósł się też do innych słów byłej szefowej rządu koalicji PO-PSL, która w jednym z wywiadów powiedziała, że jak PiS chce wojny to będzie ją miało. - Prawo i Sprawiedliwość nie chce wojny. Chcemy przede wszystkim wyjaśnienia tego, co się stało 10 kwietnia - mówił gość telewizji publicznej.

Karczewski uważa, że prokuratura powinna zbadać czy nie doszło do bezczeszczenia zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Wcześniej sugerowała to córka zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego - Marta. - Jestem przekonany, że prokuratura będzie ten wątek rozpatrywać - zaznaczył marszałek Senatu.

"Prezydent nie powinien w ten sposób mówić"

Marszałek był także proszony o komentarz do słów byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który w telewizji Polsat powiedział: "Wszyscy doskonale wiedzieli, że Rosjanie szukali ciał i składali wedle tego, jak im się wydawało, że to pasuje - jeden fragment do drugiego. Tysiące błędów było, tylko o tym wszyscy wiedzieli, ale kiedy Prawu i Sprawiedliwości zależało na uroczystych pogrzebach, to tego nie podnoszono, mimo że doskonale zdawali sobie z tego sprawę".

- Prezydent nie powinien w ten sposób mówić - komentował marszałek. - Pan Bronisław Komorowski uaktywnił się w tej chwili. Przecież pamiętamy co mówił: "państwo zdało egzamin". Ja sam pamiętam, jak mówił to podczas uroczystości 3 Maja, już niecały miesiąc po katastrofie smoleńskiej. On już wtedy wiedział, on wiedział, co się działo, bo w tej chwili się do tego przyznaje, a jednak oszukiwał i wprowadzał Polaków w błąd, bo mówił, że państwo zdało egzamin - państwo zawiodło wtedy tak naprawdę, a na czele tego państwa stał Donald Tusk, Ewa Kopacz, ale również i pan Bronisław Komorowski - powiedział Karczewski.

Odnosząc się do wypowiedzi byłego prezydenta o tym, że być może najlepszym rozwiązaniem wówczas byłby wspólny grób ofiar katastrofy, Karczewski powiedział: "Myślę, że pan prezydent Bronisław Komorowski wycofa się z tych haniebnych słów. W naszej tradycji jest to, aby dbać i otaczać szacunkiem zwłoki".

źródło; tvp.info, PAP

Wybrane dla Ciebie

Wszyscy uwolnieni. Zakończyło się przekazywanie zakładników
Wszyscy uwolnieni. Zakończyło się przekazywanie zakładników
Trump: Nie jestem pewien, czy uda mi się dostać do nieba
Trump: Nie jestem pewien, czy uda mi się dostać do nieba
Trump otrzyma najwyższe cywilne odznaczenie Izraela
Trump otrzyma najwyższe cywilne odznaczenie Izraela
Ulewy i powodzie. Burza Alice sieje spustoszenie w Katalonii
Ulewy i powodzie. Burza Alice sieje spustoszenie w Katalonii
Rzucił się na radiowóz Straży Miejskiej. Wykrzykiwał też groźby
Rzucił się na radiowóz Straży Miejskiej. Wykrzykiwał też groźby
Premier Przemysław Czarnek? Polityk tłumaczy słowa prezesa
Premier Przemysław Czarnek? Polityk tłumaczy słowa prezesa
Donald Trump w Izraelu. Witany był na czerwonym dywanie
Donald Trump w Izraelu. Witany był na czerwonym dywanie
Warszawa "tyje"? Media o niepokojącym trendzie
Warszawa "tyje"? Media o niepokojącym trendzie
Polacy chcą zmiany na stanowisku premiera? Są wyniki sondażu
Polacy chcą zmiany na stanowisku premiera? Są wyniki sondażu
Wypadek w Tatrach Wysokich. Zginęła 45-latka
Wypadek w Tatrach Wysokich. Zginęła 45-latka
Nowy Jork w stanie wyjątkowym. Nadchodzi potężna burza
Nowy Jork w stanie wyjątkowym. Nadchodzi potężna burza
Oburzenie we Włoszech. Minister mówiła o "wycieczkach" do Auschwitz
Oburzenie we Włoszech. Minister mówiła o "wycieczkach" do Auschwitz