Trwa ładowanie...
d13014h
11-02-2006 04:05

Środa: idą złe czasy dla kobiet

"Nowy Dzień" publikuje rozmowę z Magdaleną
Środą, byłą pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i
mężczyzn.

d13014h
d13014h

Mamy wiceminister polityki społecznej Joannę Kluzik-Rostkowską i doradcę premiera Hannę Wujkowską. Jako kobieta i matka czuje Pani wsparcie rządu?

- O pani Wujkowskiej lepiej nie rozmawiajmy, bo takie nominacje ośmieszają Polskę. Natomiast Joanna Kluzik-Rostkowska proponuje zmiany idące we właściwym kierunku, na przykład zmianę podatków dla osób posiadających dzieci.

Tylko czy słowo stanie się ciałem? Jaka jest szansa wprowadzenia przez rząd takich zmian?

- Marnie to widzę, bo pamiętam swoje debaty z PiS. To jest partia, która jest przekonana, że po pierwsze, powrót do stereotypowego podziału ról płciowych jest możliwy i po drugie, że ten powrót jest sposobem na przezwyciężenie problemów demograficznych. PiS wierzy, że można powrócić do niewolnictwa i ubezwłasnowolnienia kobiet, że jak się je zamknie w domu i da parę złotych - to będą rodziły.

d13014h

Joanna Kluzik-Rostkowska ma poglądy znacznie bardziej racjonalne i wie, że kobieta zechce rodzić, gdy będzie miała zabezpieczoną sytuację na rynku pracy i zapewnione minimum niezależności ekonomicznej. Ale w ekipie rządowej jest, jak sądzę, osamotniona. Polityka rodzinna uwzględniająca prawa kobiet do samostanowienia to perspektywa nieznana rządowi Marcinkiewicza. Dla tego rządu kobieta jest od tego, by rodziła dzieci.

A kobieta, która nie rodzi? Czy dla niej w ogóle jest miejsce w IV Rzeczpospolitej?

- To smutna prawda - w obecnej polityce naszego kraju kobieta jest w centrum zainteresowania jedynie, gdy rodzi, może rodzić lub powinna rodzić dzieci. Kobieta, która nie jest w stanie tego robić, jest jak tertium genos - trzecia płeć, czyli nie wiadomo co. To myślenie konserwatywne, w którym wartością jest naród, w ramach narodu rodzina, a w ramach rodziny najważniejszy jest ojciec walczący na rynkach pracy.

Kobieta stanowi jedynie część rodziny. Jako jej płodny element. Tylko to interesuje rząd. Daje się kobietom upokarzające 1000 zł. Zamiast myśleć o strukturalnych zmianach rynku pracy, zmianach podatków itd. Idą złe czasy i dla kobiet, i dla demografii, i dla Polski - podkreśla Magdalena Środa na łamach "Nowego Dnia". (PAP)

d13014h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13014h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj