Trwa ładowanie...
d2ggwqt
Sputnik V w Polsce? Dr Cessak ujawnia, co ze szczepionką z Rosji

Sputnik V w Polsce? Dr Cessak ujawnia, co ze szczepionką z Rosji

- Rosyjska szczepionka Sputnik jest w fazie przeglądu etapowego - stwierdził w programie "Newsroom" w WP dr Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz członek Rady Zarządzającej Europejskiej Agencji Leków (EMA). - To jest proces przedrejestracyjny, w którym na bieżąco, na wynikach spływających badań, jest prowadzona wstępna ocena. Brakuje nam jeszcze wiedzy co do jakości tego leku. Musimy też jeszcze wszystkie kliniczne kwestie co do tego leku powyjaśniać i jeżeli będziemy mieli pełne wyniki badań, zarówno przedklinicznych, jak i klinicznych, tych toksykologicznych i przede wszystkim dotyczących jakości leku, rozpocznie się procedura rejestracyjna. Ta pełna, w której firma złoży wniosek do Europejskiej Agencji Leków. Ten proces trwa dość szybko, bo on jest około trzytygodniowy, patrząc z perspektywy czasowej już zarejestrowanych szczepionek - dodał dr Cessak. Pytany o zamieszanie z rosyjską szczepionką w Czechach odparł, że być może doszło do sytuacji, że wysłany tam preparat był produkowany na licencji, przez inną firmę. - Nie znam tej sprawy, więc nie mogę się odnieść - dodał. - Pamiętajmy, że Europejska Agencja Leków nie ma pewności co do wszystkich części dokumentacji szczepionki Sputnik. Byłbym bardzo wstrzemięźliwy w wypowiadaniu się co do bezpieczeństwa, a przede wszystkim jakości tego leku. Te wszystkie elementy muszą być sprawdzone. Jest to szczepionka wektorowa, troszeczkę inaczej skonstruowana, bo wykorzystuje dwa różne wektory, dwa różne adenowirusy. To jest ciekawe, bo w preparacie AstraZeneca przy podaniu każdej z dwóch dawek wektory są te same. Tutaj mamy adenowirus 26 i 25, czyli dwie różne szczepionki. To też sprawia trudność przy ocenie i kontroli tej szczepionki - dodał dr Grzegorz Cessak.

Co się dzieje teraz z tą szczepionRozwiń

Transkrypcja:

Co się dzieje teraz z tą szczepionką? Szczepionka Sputnik jest na fazie przeglądu etapowego. To jest już taki proces przedrejestracyjny, który na bieżąco spływających wynikach badań jest prowadzona wstępna ocena. Czyli mamy taką wstępną ocenę co do badań klinicznych, przedklinicznych. Brakuje nam jeszcze wiedzy co do jakości tego leku. No musimy też kwestie, wszystkie kwestie kliniczne jeszcze powyjaśniać. Jeżeli będziemy mieli pełne wyniki badań wszystkich części dokumentacji i zarówno i klinicznych, przedklinicznych, tych toksykologicznych i przede wszystkim jakości leku, rozpocznie się procedura rejestracyjna, czyli ta pełna rejestracyjna, w której firma złoży wniosek do Europejskiej Agencji Leków i ten rozpocznie się proces, który, jak wiemy, trwa dość szybko, bo on jest około 3-tygodniowy, patrząc z perspektywy czasowej tych zarejestrowanych szczepionek. I wtedy będziemy mogli mówić o pozytywnym zakończeniu dopiero po złożeniu tych wszystkich końcowych wyników badań. Panie doktorze, ja muszę powołać się na słowacką prasę, która dość dużo pisze o rosyjskiej szczepionce. I pojawiły się w ostatnim tygodniu takie doniesienia, że 200 tysięcy dawek Sputnika V, które 5 tygodni temu zakupił w Moskwie ówczesny premier Słowacji - bo już bym premierem nie jest w wyniku afery właśnie o szczepionki - to nie ta sama szczepionka, którą pod tą nazwą Rosja sprzedaje innym krajom. Tak twierdzi słowacka prasa. Czy to w ogóle jest możliwe, że do takiej sytuacji dochodzi? No rzeczywiście może być taka sytuacja, że dana szczepionka, dana firma może sprzedać licencje innej szczepionki i może być wytwarzana ta szczepionka przez odrębny podmiot, inny podmiot gospodarczy, inną firmę, innego producenta na bazie tej licencji. Więc może tutaj doszło do takiej sytuacji, że rzeczywiście nie jest to firma rosyjska, tylko na licencji. Nie znam tej sprawy, więc nie mogę się odnieść. Ale pan doktor raczej to wyjaśnia w taką stronę spokojną, a miałem wrażenie, że jednak słowacka prasa tu tak bardziej alarmowała, że tam może dochodzić do jakiegoś wielkiego oszustwa. No pamiętajmy, że nie mamy jeszcze tu pewności, Europejska Agencja Leków nie ma tu pewności co do wszystkich części dokumentacji i ja bym tu był bardzo jeszcze wstrzemięźliwy do wypowiadania się co do bezpieczeństwa czy jakości też przede wszystkim tego leku. Te wszystkie elementy muszą być sprawdzone, więc też Europejska Agencja Leków jest bardzo wstrzemięźliwa co do bezpieczeństwa i skuteczności tego leku. Więc jest ona wektorowa, troszeczkę inaczej skonstruowana, bo ma dwa inne wektory adenowirusy - to jest ciekawe, że tak jak AstraZeneca przy podaniu tych dwóch dawek, wektory są te same. Tutaj mamy adenowirus 26 i 5, więc dwa inne adenowirusy, jakby dwie inne szczepionki - to też jest trudność przy tej szczepionce i oceny, i także kontroli.
d2ggwqt
d2ggwqt
Więcej tematów