Sprawy sędziego Pawła Juszczyszyna ciąg dalszy. Wpłynęło zażalenie na uchwalę Izby Dyscyplinarnej SN
Formalnie wrócił do pracy i to nie wszystkim się podoba. Wpłynęło zażalenie na uchwalę Izby Dyscyplinarnej SN w sprawie Pawła Juszczyszyna dotyczącą przerwy w orzekaniu przez sędziego.
Do Sądu Najwyższego wpłynęło zażalenie na uchwałę uchylającą zarządzenie o przerwie w orzekaniu przez sędziego Pawła Juszczyszyna - podaje Polsat News. Stoi za tym zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Sędzia Michał Lasota.
"Będziemy konsekwentnie podejmować wszystkie możliwe czynności celem zapobiegania i skutecznego reagowania na przypadki uchybień godności urzędu sędziego" - napisał na Twitterze sędzia Przemysław Radzik, drugi z zastępców sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego.
Przypomnijmy, że prezes Sądu Rejonowego zdecydował o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna w czynnościach służbowych z powodu "uchybienia godności urzędu". Uchwała została jednak uchylona przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.
Kłopoty sędziego Juszczyszyna zaczęły się po tym, jak zażądał od Kancelarii Sejmu przekazania listu poparcia dla sędziów, którzy zostali wybrani przez Sejm do Krajowej Rady Sądownictwa. Zrobił to, kiedy rozpatrywał apelację w sprawie cywilnej. Uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji.
Choć Juszczyszyn był zawieszony w pracy do 29 grudnia, jego szef Maciej Nawacki powiedział, że sędziego nie będzie w poniedziałek i wtorek. Dodał jednocześnie, że "nieobecność jest w pełni usprawiedliwiona".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl