PolskaNowe szczegóły ws. "zamachu stanu". Kolejny krok już na dniach

Nowe szczegóły ws. "zamachu stanu". Kolejny krok już na dniach

Na początku przyszłego tygodnia zostanie wyznaczona prokuratura, która rozpozna zawiadomienie Bogdana Święczkowskiego w sprawie podejrzenia "zamachu stanu" - dowiaduje się Wirtualna Polska.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkoski
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkoski
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Patryk Michalski

Po zawieszeniu na pół roku w czynnościach prokuratora Michała Ostrowskiego - zastępcy prokuratora generalnego i zaufanego człowieka Zbigniewa Ziobry - oraz wszczęciu śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przekroczenia przez niego uprawnień, zawiadomienie prezesa Trybunału Konstytucyjnego zostanie rozpoznane zgodnie z zasadami. Jak dowiaduje się WP, na początku przyszłego tygodnia zostanie w tej sprawie wyznaczona prokuratura.

Potwierdza to w rozmowie z WP rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. - Zawiadomienie zostanie zarejestrowane w wyznaczonej jednostce i będzie zadekretowane na konkretnego prokuratora, który je procesowo rozpozna w normalnym trybie, jak każde inne zawiadomienie - informuje.

Nowak dodaje, że to prokurator referent podejmie decyzję dotyczącą tego, na ile skuteczne były czynności wykonane wcześniej przez Ostrowskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamach stanu w Polsce? Poseł PiS: Czekamy na wyniki śledztwa

Prokurator Ostrowski przesłuchał prezesa TK Bogdana Święczkowskiego, szefową KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką, I prezes SN Małgorzatę Manowską, sędziego Piotra Schaba, przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego, Michała Adamczyka, który twierdził, że był prezesem TVP, oraz polityków PiS: Mariusza Kamińskiego, Mariusza Błaszczaka i Mateusza Morawieckiego. Prokuratura Krajowa podkreślała, że czynności były podjęte bez wymaganej rejestracji sprawy, a zawiadomienie prezesa TK zostało przewiezione i dostarczone bezpośrednio do sekretariatu Ostrowskiego, dlatego było traktowane jak prywatna korespondencja.

"Nie ma śladu rejestracji"

Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na pytania WP poinformowała, że "obwoluta ani żaden z dokumentów wytworzonych przez Michała Ostrowskiego nie miały żadnej sygnatury lub innego numeru prokuratury". Prokurator Nowak podkreśla, że na pismach "nie ma śladu rejestracji i dekretacji tej sprawy na prokuratora Michała Ostrowskiego".

- Całość akt wytworzonych przez pana M. Ostrowskiego to w sumie jeden tom. Składa się z pisemnego zawiadomienia Bogdana Święczkowskiego (ponad 60 stron), wszczęcia i powierzenia śledztwa, wydruków kilku orzeczeń z baz danych i dziewięciu protokołów przesłuchania świadków - informuje nas rzecznik Prokuratury Krajowej.

Święczkowski utrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko. Po zawieszeniu Ostrowskiego w oświadczeniu uznał je za bezprawne. Według prezesa Trybunału Konstytucyjnego "stanowi to potwierdzenie przeprowadzania w Rzeczypospolitej Polskiej działań mających charakter ustrojowego zamachu stanu na Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, Krajową Radę Sądownictwa, prokuraturę, media publiczne oraz na Państwową Komisję Wyborczą i podejmowane przez te instytucje decyzje".

Prezes TK to były prokurator krajowy, bliski współpracownik Ziobry, były przełożony i znajomy Ostrowskiego, do którego skierował zawiadomienie. Święczkowski w 2011 r. zdobył mandat posła z list PiS, lecz nigdy go nie objął. W przeszłości w swoich wypowiedziach namawiał do głosowania na PiS.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (573)