Skandal ze szpiegiem Putina. Polska chce go osądzić
Paweł Rubcow, znany jako Pablo Gonzalez, nie został w Polsce skazany za pracę dla rosyjskiego wywiadu. Prokuratura zapowiada, że może go oskarżyć zaocznie.
Na początku sierpnia doszło do wielkiej wymiany więźniów między Zachodem, a Rosją. Wśród osób uwolnionych jest Paweł Rubcow, który działał jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzalez.
Mężczyzna przebywał w polskim areszcie od lutego 2022 roku. Oprócz niego zatrzymana została dziennikarka Magdalena Ch., która usłyszała zarzut pomocnictwa, ale nie trafiła do aresztu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazuje "Gazeta Wyborcza", Rubcow/Gonzalez przez 2,5 roku nie został w Polsce skazany za pracę dla rosyjskiego wywiadu. Prokuratura nie zdołała wysłać nawet do sądu aktu oskarżenia.
Co zrobią śledczy?
Rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak podkreślił, że śledztwo ws. Rubcowa nie zostało umorzone. Podkreślił, że zgodnie z prawem można oskarżyć go zaocznie.
Mężczyźnie służby różnych krajów przyglądały się od kilku lat. W 2022 roku w lutym został zatrzymany przez ukraińskie SBU w okolicach Donbasu i został wydalony. Następnie zatrzymały go polskie służby. Wiele wskazywało, że m.in. zbierał materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa.
Czytaj więcej: