Jak szpieg rozpracowywał Polskę. Szokujące informacje

Agent GRU Pablo Gonzalez, a właściwie Paweł Rubcow, został zatrzymany w lutym 2022 roku. Nie on jeden. Oprócz niego w ręce służb wpadła dziennikarka, a prywatnie partnerka Gonzaleza. Nie trafiła jednak wówczas do aresztu. Kobieta dalej ma zarzuty.

Pablo Gonzalez w Rosji, po wymianie więźniówPablo Gonzalez/Paweł Rubcow w Rosji, po wymianie więźniów
Źródło zdjęć: © Kremlin.ru
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Na początku sierpnia doszło do wielkiej wymiany więźniów między Zachodem, a Rosją. Wśród osób uwolnionych jest Paweł Rubcow, który działał w Polsce jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzalez.

Mężczyzna przebywał w areszcie od lutego 2022 roku. Oprócz niego zatrzymana została wówczas jego partnerka - Natalia K. (frontstory.pl zmieniło imię i inicjał kobiety). Kobieta usłyszała zarzut pomocnictwa, ale nie trafiła do aresztu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wycisną go jak cytrynę". Były szef wywiadu o sprawie Szmydta

Jak długo Gonzalez/Rubcow współpracował z rosyjskimi służbami? Dokładnie nie wiadomo. Rosyjski portal Agenctwo wskazał, że w czerwcu 2017 Gonzalez miał podróżować samolotem z oficerem GRU Siergiejem Turbinem. Za bilety obu mężczyzn zapłacono w jednej transakcji z tego samego konta. A Turbin to nie byle kto, tylko człowiek odpowiedzialny za rosyjski program "nielegałów", czyli agentów działających pod fikcyjnymi tożsamościami. Gonzalezem hiszpańskie służby zaczęły się interesować od 2016 roku - podaje "El Independiente".

"Uwierzyła mojej legendzie"

Nie wiadomo, kiedy dokładnie Gonzalez zjawił się w Polsce - jego obecność odnotowano od 2019 roku. Mniej więcej wtedy miał zacząć pojawiać się na spotkaniach, w których udział brali ludzie mediów. W kontaktach pomogła mu Natalia K. - dziennikarka, a prywatnie partnerka.

- Uwierzyła mojej legendzie - miał powiedzieć Gonzalez w rozmowie przechwyconej przez polskie służby wywiadowcze, do czego dotarł "El Independiente".

Jak opisuje portal frontstory.pl, Gonzalez i K. mieszkali razem w Warszawie, a przez ich mieszkanie przewijały się liczne osobistości, m.in. ze świata mediów.

- Dzięki relacji z Natalią miał dostęp do różnych kontaktów, środowisk, chodził na piwo z korespondentami, budował relacje, wzbudzał zaufanie - mówi jeden z nich.

- Dzisiaj patrzę na to inaczej, ale czasem komuś brakowało prądu w komórce czy w laptopie. Nie mówiąc o pracy na wyjeździe, tam zawsze dużo się działo, latały ładowarki, powerbanki. Teraz się zastanawiam, czy on mógł zasysać od nas jakieś dane, kogoś rozpracowywać - mówi jeden ze znajomych.

Według osób znających parę, Gonzalez mówił, że pracuje dla hiszpańskich mediów. Ale nikt wówczas nie zwracał uwagi na to, co publikował. A teksty były nie raz zbieżne z tezami rosyjskiej propagandy, znacznie odmienne od tego, co prezentowano w Polsce.

Rozpracowywał córkę Niemcowa

Jak opisuje frontstory.pl, na przełomie 2021 i 2022 roku wokół Gonzaleza robi się gorąco. O jego działaniach wiedzą hiszpańskie, brytyjskie i polskie służby. W lutym 2022 roku, krótko przed wojną, zatrzymuje go ukraińskie SBU w okolicach Donbasu. Gonzalez miał rzekomo robić relację na żywo dla telewizji - kamera pokazywała wojskowy sprzęt i ukraińskich żołnierzy. Musiał wyjechać z Ukrainy.

Gonzalez został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku i trafił do aresztu. Polskie służby miały znaleźć na jego sprzęcie materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa. Żanna uciekła z Rosji i mieszka w Niemczech. Według hiszpańskiego "El Independiente", Gonzalez miał mieć z nią romans.

Jak nieoficjalnie podaje frontstory.pl, Niemcowa współpracowała z polskimi śledczymi ws. materiałów, które znaleziono u Gonzaleza.

Partnerka Gonzaleza z zarzutem

W ręce służb 2,5 roku temu wpadł nie tylko Gonzalez, ale jego partnerka Natalia K. Kobieta usłyszała zarzut pomocnictwa w szpiegostwie. "Postępowanie w tym zakresie jest normalnie kontynuowane" - przekazała frontstory.pl Prokuratura Krajowa.

Według informacji frontstory.pl, kobieta miała kilka miesięcy przed zatrzymaniem nabrać wątpliwości, czy jej partner nie współpracuje z rosyjskimi służbami. Nie wiadomo jednak, czy coś z tymi podejrzeniami zrobiła. Po zatrzymaniu mężczyzny długo go broni i bagatelizuje ustalenia śledczych.

Natalia K. wróciła do pracy dziennikarskiej, relacjonuje sytuację na granicy, bywa w Sejmie, a nawet przygotowuje materiały o szpiegostwie. Dziennikarzy frontstory.pl straszy prawnikami i zapowiada, że jak ujawnią jej nazwisko, to zasypie ich pozwami.

Czytaj więcej:

Źródło: frontstory.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości