Sprawa śmierci Przemyka od nowa

Leopold Przemyk i mec. Ewa Milewska-Celińska (PAP/Tomasz Gzell)
Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok uniewinniający Ireneusza Kościuka oskarżonego o śmiertelne pobicie Grzegorza Przemyka w 1983 r. Sprawa wróci do sądu I instancji do ponownego rozpatrzenia.

Będzie to czwarty proces w sprawie śmierci Przemyka. Za każdym razem Kościuk był uniewinniany. Na doprowadzenie sprawy Kościuka do końca, sąd ma czas do 2005 r., wtedy ulegnie ona przedawnieniu.

Prokuratura motywowała, że sąd I instancji niewłaściwie ocenił dowody, przyjmując, że Kościuka nie można uznać za winnego pobicia chłopca. Według Sądu Apelacyjnego, sąd I instancji zbyt wcześnie uznał, iż wątpliwości wynikające z rozbieżnych zeznań świadków nie dają się rozstrzygnąć i zastosował zasadę przyjmowania tych wątpliwości na korzyść oskarżonego. Sąd podzielił też opinie prokuratora, że w ponownym procesie trzeba rozważyć wszystkie okoliczności - i te na korzyść, i te przemawiające na niekorzyść oskarżonego.

19 czerwca 2000 r. warszawski Sąd Okręgowy uniewinnił Kościuka, oskarżonego o udział w pobiciu Grzegorza Przemyka ze skutkiem śmiertelnym. Sąd nie podzielił opinii prokuratury, która twierdziła, że wina Kościuka jest bezsporna i żądała dla oskarżonego 10 lat więzienia i zakazu wykonywania zawodu policjanta przez 8 lat.

Sąd Najwyższy dwukrotnie wypowiadał się w sprawie przedawnienia procesu Kościuka. W 1998 r. stwierdzono, że przedawnienie nastąpi w roku 2000, zaś ponownie - we wrześniu ub. roku Sąd Najwyższy stwierdził, iż stanie się to dopiero w 2005 r.

Śmierć Grzegorza Przemyka była jedną z najgłośniejszych zbrodni aparatu władzy PRL. 19-letniego maturzystę, syna opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej śmiertelnie pobito 12 maja 1983 r. w komisariacie MO przy ulicy Jezuickiej. Zatrzymano go, gdy na Placu Zamkowym wraz z kolegami świętował maturę. W wyniku ciężkich urazów jamy brzusznej Przemyk zmarł po kilku dniach.

W 1984 r., po sterowanym przez władze PRL procesie, od zarzutu pobicia Przemyka uwolniono Kościuka oraz innego milicjanta Arkadiusza Denkiewicza. Skazano zaś - po wymuszeniu nieprawdziwych zeznań - dwóch sanitariuszy za rzekome pobicie Przemyka. Po 1989 r. wyroki te uchylono. (miz)

Wybrane dla Ciebie
Stanowczy sprzeciw premiera Słowacji ws. Ukrainy. "Nie zgadzam się"
Stanowczy sprzeciw premiera Słowacji ws. Ukrainy. "Nie zgadzam się"
Tragiczny wypadek. Nie żyje dwoje nastolatków
Tragiczny wypadek. Nie żyje dwoje nastolatków
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Nagrali tysiące rozmów Giertycha. Interesował się nimi Święczkowski
Nagrali tysiące rozmów Giertycha. Interesował się nimi Święczkowski
Co nas czeka w tym tygodniu w pogodzie? Na to wskazują prognozy
Co nas czeka w tym tygodniu w pogodzie? Na to wskazują prognozy
Raport IBE o braku prac domowych. Nauczyciele wskazują skutki reformy
Raport IBE o braku prac domowych. Nauczyciele wskazują skutki reformy
Sankcje USA uderzają w fiński Teboil. Stacje paliw bez paliwa
Sankcje USA uderzają w fiński Teboil. Stacje paliw bez paliwa
Nie żyje Björn Andrésen. "Najpiękniejszy chłopiec świata"
Nie żyje Björn Andrésen. "Najpiękniejszy chłopiec świata"
Prezydent Argentyny zadowolony. Jego partia wygrywa wybory
Prezydent Argentyny zadowolony. Jego partia wygrywa wybory
Szwecja. Hakerzy zaatakowali operatora sieci elektroenergetycznych
Szwecja. Hakerzy zaatakowali operatora sieci elektroenergetycznych
Portugalia. Rozbito gang zmuszający imigrantki do nierządu
Portugalia. Rozbito gang zmuszający imigrantki do nierządu
Wystartowały z USS Nimitz. Katastrofa śmigłowca i F-18
Wystartowały z USS Nimitz. Katastrofa śmigłowca i F-18