Sprawa Sławomira Nowaka. Zaskakujące słowa Michała Wosia
Sławomir Nowak po decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie wyszedł z aresztu, co krytykują politycy obozu PiS. - Jeśli ktoś jest łapówkarzem, to trzeba to wyjaśnić do cna - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, tłumacząc długie śledztwo ws. byłego polityka.
Michała Woś o to, ile powinno trwać śledztwo ws. Sławomira Nowaka, pytał w środę rano Konrad Piasecki w TVN24. - Areszt powinien trwać nie dłużej niż rok, a śledztwo powinno być prowadzone jak najszybciej, i jeśli są takie możliwości, to przygotowuje się akt oskarżenia. Nie jestem jednak ekspertem od prawa karnego - powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Kiedy Piasecki wskazał, że czas trwania śledztwa ws. Nowaka jest bardzo długi, a Kodeks postępowania karnego stanowi, że "śledztwo powinno być ukończone w ciągu 3 miesięcy", a "w uzasadnionych wypadkach" jego trwanie może być przedłużone na okres "nie dłuższy niż rok".
- Kodeks mówi też, że śledztwo trwa tyle, ile to jest konieczne. Śledztwo w sprawie Sławomira Nowaka trwa tyle, ile powinno trwać, żeby wszystkie szczegóły wyjaśnić - odpowiedział Woś.
- Miesiąc temu Sąd Apelacyjny uznał, że to śledztwo prowadzone jest bardzo sprawnie, a jest to śledztwo wielowątkowe - dodał.
Zobacz też: Sprawa Sławomira Nowaka. Gorzki komentarz Michała Wosia. Padło nazwisko Mateusza Morawieckiego
Zastępca Zbigniewa Ziobry ocenił, że "w przypadku Nowaka żadnego standardu nie naruszono". - Jeżeli komuś grozi surowa kara, to sąd ma prawo kogoś takiego trzymać w areszcie - powiedział w TVN24.
Sprawa Sławomira Nowaka. Zaskakujące słowa Michała Wosia
- Jeśli ktoś jest łapówkarzem, to trzeba to wyjaśnić do cna i bardzo dobrze prokuratury Zbigniewa Ziobry działa bardzo dobrze - mówił. Stwierdził też, że istnieje domniemanie niewinności, ale jeśli kogoś łapie się na gorącym uczynku, to nie widzi problemu w tym, żeby nazywać taką osobę złodziejem.
Michał Woś powiedział też, że postępowanie ws. Sławomira Nowaka to "poważne śledztwo", które wymaga "zaangażowania międzynarodowego".
- Polscy prokuratorzy współpracują ze służbami z Ukrainy. Wczoraj (w poniedziałek - przyp. red.) został zatrzymany tam kolejny podejrzany - mówił wiceminister.
Konrad Piasecki pytał polityka Solidarnej Polski również o sytuację Adam Bodnara, który pełni obowiązki Rzecznika Praw Obywatelskich po upływie kadencji.
- To, że coś jest uświęcone tradycją 30-letnią, nie przesądza jeszcze, że jest to konstytucyjne - powiedział, pytany o planowane na czwartek rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego i niepisaną zasadę, na mocy której Bodnar nadal pozostaje pełniącym obowiązki RPO.