Sprawa Rokity: " znowu teatr u naszego sąsiada z Polski!"

Informując o incydencie na monachijskim lotnisku z udziałem byłego posła Jana Rokity
niemieckie media zwracają uwagę na burzę, jaką wywołał on w Polsce.

Sprawa Rokity: " znowu teatr u naszego sąsiada z Polski!"
Źródło zdjęć: © PAP

"Może należałoby uruchomić stałą linię telefoniczną do Polski. W prezydium policji Oberbayern-Nord, które odpowiada także za lotnisko w Monachium, druty telefoniczne w kierunku wschodnim były w czwartek gorące" - napisał bawarski dziennik "Sueddeutsche Zeitung", opisując na lokalnych, monachijskich, stronach gazety samo zajście i burzę, jaką wywołało ono w polskich mediach.

"Dziennikarze z sąsiedniego kraju chcieli dokładnie wiedzieć, co stało się w pewnym samolocie Lufthansy, który we wtorek w nocy opuścić musiał polski polityk zakuty w kajdanki" - pisze dziennik.

Jak dodaje, Rokita, który "awanturował się w samolocie", oskarża miejscowe władze o działanie wbrew prawu i "antypolskie resentymenty". "Dlatego przynajmniej w niektórych mediach zagotowała się narodowa dusza" - pisze gazeta.

Z kolei "Tagesspiegel" ocenia, że incydent obudził antyniemieckie resentymenty w polskich mediach, które piszą o "agresywnych Niemcach".

"Znowu teatr u naszego sąsiada Polski! Powodem stało się zatrzymanie polityka 49-letniego Jana Marii Rokity na lotnisku w Monachium" - relacjonuje z kolei tabloid "Berliner Kurier".

Informację agencyjną dpa o zajściu w Monachium oraz reakcji polskich mediów zamieściły także na swych portalach internetowych dziennik "Die Welt" i tygodnik "Der Spiegel".

We wtorek wieczorem policja wyprowadziła Jana Rokitę skutego kajdankami z gotowego do startu samolotu Lufthansy na lotnisku w Monachium. Powodem była kłótnia ze stewardessą.

Rokita twierdzi, że funkcjonariusze szydzili z niego i wyzywali, a także próbowali wyłudzić 8 tys. euro.

Według bawarskiej policji stewardessa stanowczo upomniała go, żeby wreszcie zapiął pas. Rokita uparcie odmawiał, a w końcu miał odepchnąć stewardessę, a pilot nakazał byłemu politykowi opuszczenie maszyny. Gdy ten odmówił, wezwano policję.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek na strzelnicy w Białymstoku. Zginął mężczyzna
Tragiczny wypadek na strzelnicy w Białymstoku. Zginął mężczyzna
Kaczyński staje w obronie Obajtka. "Granice absurdu"
Kaczyński staje w obronie Obajtka. "Granice absurdu"
Brytyjskie MSZ: Wspólnie osłabiamy przemysł Putina
Brytyjskie MSZ: Wspólnie osłabiamy przemysł Putina
Zawiadomienie na Donalda Tuska. PiS reaguje na adnotację do uchwały SN
Zawiadomienie na Donalda Tuska. PiS reaguje na adnotację do uchwały SN
12 cudzoziemców zatrzymanych na Śląsku i Opolszczyźnie
12 cudzoziemców zatrzymanych na Śląsku i Opolszczyźnie
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Poinformowano o dacie i miejscu
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Poinformowano o dacie i miejscu
Złośliwości w programie na żywo. "Słońce mocno nagrzało"
Złośliwości w programie na żywo. "Słońce mocno nagrzało"
Bąkiewicz mówi, ile zarabia i że pomagają mu rodzice. "Ile ma pan lat?"
Bąkiewicz mówi, ile zarabia i że pomagają mu rodzice. "Ile ma pan lat?"
"Liczy się ślub kościelny". Przyznał się do fikcyjnego rozwodu
"Liczy się ślub kościelny". Przyznał się do fikcyjnego rozwodu
Dojdzie do przełomowego spotkania? Media o planach Chin
Dojdzie do przełomowego spotkania? Media o planach Chin
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Obajtek straci immunitet? Jest ruch prokuratury
Obajtek straci immunitet? Jest ruch prokuratury