Sprawa Dubienieckiego. Proces byłego męża Marty Kaczyńskiej trwa siódmy rok

Jak ustaliła Wirtualna Polska, proces adwokata Marcina Dubienieckiego, byłego męża Marty Kaczyńskiej, trwa już siódmy rok. Dotychczas przesłuchano 370 świadków w sprawie wyłudzeń z PFRON. Krakowski sąd przyznaje, że ze względu na obszerność i zawiłość sprawy nie można wskazać terminu zakończenia procesu.

Proces Marcina Dubienieckiego w sprawie PFRON
Proces Marcina Dubienieckiego w sprawie PFRON
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | ANNA KACZMARZ / DZIENNIK POLSKI / POLSKA PRESS
Sylwester Ruszkiewicz

- W sprawie oskarżonego Marcina D. i innych odbyło się dotychczas 57 rozpraw. Ostatnia miała miejsce 6 marca. Prokurator w akcie oskarżenia zawnioskował o przesłuchanie 422 świadków zamieszkałych na terenie całego kraju, w tym większość z nich to osoby niepełnosprawne. W związku z powyższym sąd przesłuchuje świadków w ramach pomocy prawnej przez sądy właściwe dla ich miejsca zamieszkania - informuje Wirtualną Polskę Maciej Czajka, rzecznik prasowy ds. karnych w Sądzie Okręgowym w Krakowie.

I jak dodaje, dotychczas zostało przesłuchanych 370 świadków w kolejności wskazanej przez prokuratora w akcie oskarżenia.

Wyłudzenia z PFRON

Marcin Dubieniecki (zgodził się na początku rozprawy na podawanie pełnych danych - przyp. red.) i osiem innych osób zostało oskarżonych przez Prokuraturę Regionalną w Krakowie. Zdaniem śledczych Dubieniecki razem ze swoim kuzynem, oskarżonym Wiktorem D., kierowali zorganizowaną grupą przestępczą, a pozostałe osoby uczestniczyły w niej w różnych aspektach i w różnym zakresie.

Grupa działała od 1 maja 2012 r. do 23 sierpnia 2015 r. i wyłudziła 14,5 mln zł z PFRON oraz usiłowała wyłudzić kolejne 500 tys. zł. Dwaj główni oskarżeni mają również zarzuty udziału w procederze prania pieniędzy. Ich proces rozpoczął się przed krakowskim sądem w listopadzie 2018 r.

Według śledczych grupa przestępcza pod pozorem prowadzenia działalności gospodarczej spółek prawa handlowego i zatrudniania osób niewidomych dokonywała oszustw na szkodę PFRON i innych przestępstw.

Mechanizm przestępstwa polegał na pozorowaniu zatrudnienia osób niepełnosprawnych i wyłudzaniu dofinansowania ich wynagrodzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

21-latka leciała z Tel Awiwu. Oto co warszawscy celnicy znaleźli w jej walizce

Dubieniecki został zatrzymany w sierpniu 2015 r. i aresztowany. W październiku 2016 r., po 14 miesiącach przebywania w areszcie, został zwolniony po wpłaceniu 3 mln zł poręczenia majątkowego. W toku śledztwa prokuratura zabezpieczyła na poczet przyszłej kary, ewentualnej grzywny i roszczeń o naprawienie szkody majątek byłego męża Marty Kaczyńskiej o wartości 12 mln zł, w tym m.in. dwa samochody.

- Oskarżony Marcin D. na rozprawie w dniu 21 listopada 2018 r. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił skradania wyjaśnień - mówi nam rzecznik prasowy ds. karnych w Sądzie Okręgowym w Krakowie.

Dubieniecki od początku sprawy zapewniał, że jest niewinny.

"Akta sprawy liczą 362 tomy"

- Jedynym celem postępowania karnego prowadzonego przez prokuraturę od początku był Marcin Dubieniecki, a polska procedura karna nie zna takiego celu. Mając na uwadze fakt, że sprawa jest w sądzie, liczę na bezstronne, niezawisłe postępowanie i na swoją niewinność - mówił w listopadzie 2018 r. przed rozprawą Dubieniecki.

I jak zapewniał, ma nadzieję, że sąd potwierdzi jego niewinność, a także "ustali winnych licznych zaniechań i działań" godzących w jego prawa, do których dochodziło w śledztwie.

Jak informowała Polska Agencja Prasowa, akt oskarżenia w sprawie liczy ponad 670 stron. Zawarto w nim 41 zarzutów przeciwko dziewięciu osobom. Akta sprawy liczą 362 tomy. Na rozprawy ma zostać wezwanych 422 świadków z całej Polski.

Wszystkim oskarżonym grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Kiedy sprawa może się zakończyć? Sąd nie jest w stanie tego określić.

- Z uwagi na obszerność i zawiłość sprawy, brak jest możliwości wskazania dokładnej daty zakończenia procesu - informuje nas Maciej Czajka, rzecznik prasowy ds. karnych w Sądzie Okręgowym w Krakowie.

"Jestem niewinny"

Po publikacji tekstu w sms-ie nadesłanym do redakcji adwokat Marcin Dubieniecki ponownie zapewnił, że jest niewinny.

- Prokurator skazał mnie na bycie oskarżonym przez wiele lat. W żadnej mierze winy w tym zakresie nie ponosi sąd, tylko prokurator, który przez pięć lat śledztwa nie dopuścił mnie ani żadnego z moich obrońców do jakiejkolwiek czynności postępowania — napisał Dubieniecki.

- Jestem niewinny. Śledztwo było prowadzone z góry przyjętą tezą. Obecnie sąd prowadzi postępowanie, zapewniając przeprowadzenie wszystkich dowodów, od których w śledztwie byłem odcięty — przekazał adwokat.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie

Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Kuriozalny wyrok w Zambii. Mężczyźni mieli posługiwać się czarami
Trump ostrzega Hamas. "Mam nadzieję, że wiedzą, w co się pakują"
Trump ostrzega Hamas. "Mam nadzieję, że wiedzą, w co się pakują"
18-latek uciekł niepełnoletnim oprawcom. Wyskoczył z jadącego auta
18-latek uciekł niepełnoletnim oprawcom. Wyskoczył z jadącego auta
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Portugalia. Dwie niesłyszące kobiety zginęły potrącone przez pociąg
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Izraelskie czołgi na ulicach Gazy. "Pas ognia"
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Zełenski ostrzega: Putin próbuje oszukać Trumpa
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Niemcy odpowiadają Nawrockiemu ws. reparacji. "Zamknięta kwestia"
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Rosyjscy dyplomaci wzywani na dywaniki ws. Polski
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
Zaatakował policjanta mieczem samurajskim. Został zatrzymany
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
SOP strącił drona. "Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Wojewoda o nocy, gdy nadleciały drony. "Sytuacja bez precedensu"
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów
Mówi, dlaczego nie zestrzelili wszystkich rosyjskich dronów