Trwa ładowanie...

Spór o samoloty afgańskich sił powietrznych. Powinny służyć Ukrainie

O powietrzny sprzęt wojskowy, który opuścił Afganistan w chwili, gdy z kraju wyjechały oddziały amerykańskiej armii, upominają się talibowie. Tymczasem część maszyn Afgańskich Sił Powietrznych walczy już na froncie w Ukrainie, a część, zdeponowana w krajach Azji Środkowej, czeka na dalsze rozstrzygnięcia w sprawie przydziałów.

Część śmigłowców afgańskich sił powietrznych już służy obronie Ukrainy. Część śmigłowców afgańskich sił powietrznych już służy obronie Ukrainy. Źródło: Wikimedia Commons
d1ho7fa
d1ho7fa

Ponad osiem miesięcy temu, gdy upadł wspierany przez Zachód rząd Ashrafa Ghaniego, duża część afgańskich lotników wraz z maszynami uciekła do Uzbekistanu i Tadżykistanu za sprawą lokalnych pilotów. Nowe władze kraju nie pogodził się z taką ze stratą i zamierzają stanowczo domagać się zwrotu "swojej" własności.

Jak donosi "The Diplomat", w styczniu 2022 roku talibski minister obrony Mullah Yaqoob ostrzegł Taszkent i Duszanbe, aby kraje te "nie testowały cierpliwości" nowych afgańskich władz i nie zmuszały do podjęcia "wszelkich możliwych kroków odwetowych" w celu odzyskania samolotu. Rząd talibów wzywał także członków afgańskich sił powietrznych, którzy uciekli lub ukrywali się, do powrotu do swoich zadań, ale pod nowymi rozkazami.

Jednak w niedawnym wywiadzie, udzielonym dla "Voice of America", Ismatulla Irgaszew, starszy doradca uzbeckiego prezydenta Szawkata Mirzijojewa, wyjaśnił, że Taszkent nie zwróci samolotów do Afganistanu. - Rząd USA za nie zapłacił, tak jak za większość inwestycji, o których decydował poprzedni rząd afgański. Uważamy więc, że to, jak sobie z nimi radzić, zależy wyłącznie od Waszyngtonu. Zatrzymaliśmy ten sprzęt wojskowy w porozumieniu z USA i powiedzieliśmy o tym talibom - wyjaśnił Irgaszew.

d1ho7fa

Spór o samoloty afgańskich sił powietrznych. Powinny służyć Ukrainie

Po upadku Kabulu 46 afgańskich samolotów wylądowało w Uzbekistanie, a 18 w Tadżykistanie. Wśród tych maszyn są małe samoloty A-29, czy PC-12 oraz śmigłowce, głównie rosyjskie Mi-17 i UH-60. Pięć śmigłowców w czasie, gdy Amerykanie wynosili się w pośpiechu z Kabulu, przebywało w ukraińskich zakładach remontowych.

Pod koniec stycznia, kiedy administracja Bidena ostrzegała o zbliżającej się inwazji Rosji na Ukrainę, wysłała również do Kongresu zawiadomienie w sprawie przekazania tych maszyn Ukraińcom. Helikoptery te zostały oznaczone jako "nadmiar artykułów obronnych", zgodnie z ustawą o kontroli eksportu broni i zostały przekazane siłom Kijowa.

Jedenaście innych Mi-17 - stacjonujących w USA - również zostało oddelegowanych do obrony Ukrainy. Jak wskazuje "The Diplomat", otwartą kwestią pozostaje to, co stanie się z afgańskimi samolotami w Azji Środkowej. Uzbekistan wyraźnie stwierdził, że samoloty te są własnością Stanów Zjednoczonych, więc ostatecznie to, co się z nimi stanie, zależy od Waszyngtonu.

d1ho7fa

Jedną z opcji jest pozostawienie ich w Taszkencie, w dyspozycji tutejszych sił powietrznych. Jednak to - jak zaznacza gazeta - może nie być idealnym rozwiązaniem z uwagi na dyplomatyczne starania Uzbekistanu o sąsiedzkie relacje z talibami.

Ukraina zwycięży w powietrzu? "Rosjanie nie będą mieli czym latać"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ho7fa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1ho7fa
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj