Trwa ładowanie...
d3frcaw

Śpiewał Elvisa przez 40 godzin i wszedł do księgi Guinnessa

Niemiecki wielbiciel Elvisa Presleya pobił w czwartek rekord księgi Guinnessa, śpiewając ponad 40 godzin przeboje swego idola - podało radio w Hamburgu, które relacjonowało to wydarzenie.

d3frcaw
d3frcaw

28-letni Shezad "Shelvis" Eikmeier, odziany w strój Elvisa, chciał uczcić w ten sposób 69. rocznicę urodzin "Króla". Śpiewał dokładnie 40 godzin 8 minut i 2 sekundy.

Musiał przy tym przestrzegać trzech zasad: nie robić przerw dłuższych niż 30 sekund między piosenkami, pozwalać sobie tylko na kwadrans odpoczynku co cztery godziny i nie powtarzać piosenek częściej niż co dwie godziny.

Poprzedni oficjalny rekord śpiewania standardów Elvisa to 25 godzin 33 minuty i 30 sekund. Wprawdzie pewien Norweg śpiewał już zaledwie o sekundę krócej niż wynosi rekord Niemca, ale nie przestrzegał przy tym wymienionych wyżej zasad.

d3frcaw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3frcaw
Więcej tematów