"Spiderman" skazany z pedofilię. Wszyscy myśleli, że chciał tylko pomagać dzieciom
Pamiętacie Spidermana, który mył okna w dziecięcym szpitalu w amerykańskim Nashville? Podziwiano go za dobre serce, empatię i wspaniały pomysł umilenia chorym dzieciom leczenia. Teraz wyszła na jaw mroczna strona "superbohatera".
36-letni Jarratt A. Turner pracował w dziecięcym szpitalu w amerykańskim Nashville. Mył okna w przebraniach superbohaterów. W 2014 roku po reportażu w telewizji wszyscy go podziwiali.
- Cieszę się, że pracując mogę jednocześnie pomagać innym. Te dzieci są bardzo chore i jedyne co można zrobić to sprawić, by ich dzień był lepszy - mówił wówczas Turner.
Zarzuty dla pedofila
Teraz wychodzą na jaw wstrząsające fakty dotyczące jego życia. Okazuje się, że w tym samym czasie molestował dzieci.
W marcu 2017 roku usłyszał zarzuty w związku z produkowaniem i rozprowadzaniem dziecięcej pornografii. Według śledczych, od października 2014 roku do maja 2015 roku Turner molestował dwoje małych dzieci, którymi się opiekował. Robił także nagie zdjęcia małej dziewczynce i małemu chłopcu. Udostępniał je innym pedofilom.
Został skazany na 105 lat więzienia. Przyznał się do winy.
Służby podkreślają, że był człowiekiem bardzo niebezpiecznym dla społeczności, ze względu na to, że charytatywną działalnością przykrywał mroczną stronę swojego życia.
Były współlokator Turnera David Keister czuje się winny, że nie domyślił się wstrząsającej prawdy o koledze. Tłumaczy, że myślał, że ten wyświadcza przysługę znajomym, opiekując się ich dziećmi, by oni mogli gdzieś np. wyjść.
**Zobacz także: Dyrektorka ucieka przed dziennikarzem WP. W jej szkole doszło do gwałtu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.