Specjalny zespół ds. zbadania śmierci Magdaleny Żuk. Szefowa zaczęła... od urlopu

Szefową specjalnego zespołu, powołanego do wyjaśnienia sprawy śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie została prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska, naczelnik I Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Swoją pracę zaczęła od... urlopu.

Specjalny zespół ds. zbadania śmierci Magdaleny Żuk. Szefowa zaczęła... od urlopu
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Bartosz Lewicki

12.05.2017 15:48

Jak podaje wyborcza.pl, prok. Węglarowicz-Makowska została powołana w środę. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej informowali o tym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i prokurator krajowy Bogdan Święczkowski.

Zadania śledczych

- Zadaniem zespołu będzie też zbadanie innych ewentualnych podobnych przestępstw wobec innych osób - zapowiedział minister Ziobro, dodając, że zgodnie z jedną z wersji rozpatrywanych przez śledczych może chodzić o "szerszy proceder związany z handlem ludzi i czerpaniem korzyści z działalności związanej z zorganizowaną przestępczością". - Taka działalność mogła dotyczyć nie tylko pani Magdaleny. Wyjaśniane będą też inne wątki, które przy tej sprawie się pojawiły. Związane z podejrzeniami o handel kobietami, czerpanie korzyści z wykorzystania kobiet dla celów seksualnych z użyciem przemocy, podstępu czy też środków chemicznych - mówił Ziobro.

Prokurator krajowy zapewniał na konferencji, że "żaden z minionych dni nie został zmarnowany". - Na polecenie Prokuratora Generalnego dzisiaj powołałem zespół śledczy złożony z prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, funkcjonariuszy służb specjalnych, funkcjonariuszy policji po to, żeby zajęli się kompleksowym, dogłębnym, szczegółowym rozwiązaniem tej sprawy, wyjaśnieniem wszystkich okoliczności związanych z wyjazdem pani Magdaleny do Egiptu, jej pobytem w Egipcie oraz okolicznościami śmierci - powiedział Święczkowski.

"Urlop? Nic szczególnego, był zaplanowany"

Jak podaje wyborcza.pl, specjalny zespół nie pracuje w Warszawie, ale w Jeleniej Górze. Tworzy go trójka prokuratorów - oprócz Węglarowicz-Makowskiej, również zajmujący się sprawą od początku prokurator Marek Gorzkowicz i prokurator Aleksandra Panek-Troć. Do pomocy delegowano im również funkcjonariuszy Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, a także wrocławskich delegatur ABW i CBŚP. Wydawałoby się więc, że sprawa jest w dobrych rękach. Wyborcza.pl postanowiła sprawdzić, jak prokuratorzy zaplanowali swoją pracę. Kiedy jednak próbowali porozmawiać z szefową zespołu, prok. Ewą Węglarowicz-Makowską, okazało się, że jest... na urlopie.

Rzecznik prokuratury w Jeleniej Górze Violetta Niziołek zapewnia, że urlop szefowej zespołu jest krótkotrwały i został wcześniej zaplanowany.

Źródło: wyborcza.pl, PAP

Obraz
© WP.PL | Izabela Procyk-Lewandowska
Zobacz także
Komentarze (294)