Zbigniew Ziobro o sprawie śmierci Magdaleny Żuk
Ta tragiczna śmierć wymaga wyjaśnienia - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji poświęconej śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie. - Pragnę poinformować państwa, że w tej sprawie prokuratura rozpoczęła intensywne czynności. W dniu dzisiejszym prokuratorzy brali udział w sekcji zwłok. Zostaliśmy poinformowani o wstępnych ustaleniach.
10.05.2017 | aktual.: 10.05.2017 18:56
Zakończyła się sekcja zwłok Magdaleny Ż., brali w niej udział polski prokurator i biegły, którzy udali się do Egiptu - poinformował Zbigniew Ziobro. Dodał, że polska prokuratura ma już wstępne wyniki sekcji, nie ujawnił jednak żadnych szczegółów. - W tej sprawie prokuratura rozpoczęła, zaraz po uzyskaniu informacji o tej tragicznej śmierci, intensywne czynności. Do Egiptu w dniu wczorajszym pojechał prokurator prowadzący śledztwo i biegły z zakresu medycyny sądowej; brali udział w sekcji zwłok i mamy informację, że została ona zakończona. Zostaliśmy poinformowani o wstępnych ustaleniach. Nie jest naszym zadaniem jednak, by na tym etapie przekazywać ustalenia, które będą przedmiotem dalszych weryfikacji - poinformował minister.
Zbigniew Ziobro zapowiedział, że śmiercią Magdaleny Żuk ma zająć się specjalny zespół śledczy. Zadaniem zespołu będzie też zbadanie innych ewentualnych podobnych przestępstw wobec innych osób - zapowiedział minister.
"Może chodzić o szerszy proceder"
Podkreślił, że zgodnie z jedną z wersji rozpatrywanych przez śledczych może chodzić o "szerszy proceder związany z handlem ludzi i czerpaniem korzyści z działalności związanej z zorganizowaną przestępczością". - Taka działalność mogła dotyczyć nie tylko pani Magdaleny. Wyjaśniane będą też inne wątki, które przy tej sprawie się pojawiły. Związane z podejrzeniami handlu kobiet, czerpaniu korzyści z wykorzystania kobiet dla celów seksualnych z użyciem przemocy, podstępu czy też środków chemicznych - powiedział.
Ziobro dodał, że takie informacje pojawiają się w mediach społecznościowych i będą one weryfikowane.
Podkreślił, że jako prokurator generalny wydał prokuratorom zalecenie, "aby w sposób szczególny traktować sprawy związane z handlem ludźmi, przemytem ludźmi, wykorzystywaniem przemocy, stosowaniem podstępu w stosunku do kobiet, jeśli jest to związane z czerpaniem korzyści finansowych, bądź też innych korzyści, w związku z popełnianiem przestępstw o charakterze seksualnym".
Ziobro oświadczył, że wyjaśnienie sprawy jest też istotne ze względu na osoby, które będą w najbliższym czasie jechać na urlopy. - Ta sprawa ma też ścisły związek z wyjaśnieniem pewnych standardów związanych z bezpieczeństwem polskich turystów, którzy będą wyjeżdżać na urlopy i oczekują informacji czy tego rodzaju wyjazdy są związane z tym dodatkowym ryzykiem - zaznaczył.
Powiedział, że władze Egiptu w drodze "zupełnego wyjątku" zgodziły się na udział polskiego prokuratora w sekcji zwłok kobiety. Zapowiedział, że jeszcze w środę będzie rozmawiał z prokuratorem generalnym Egiptu w sprawie wymiany informacji i dalszej współpracy. Dodał, że szef MSZ Witold Waszczykowski zaangażował się w pomoc dyplomatyczną "aby umożliwić nam skuteczniejsze zrealizowanie zadań śledczych, które chcą realizować prokuratorzy na terenie Egiptu".
"Żaden z minionych dni nie został zmarnowany"
Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski poinformował, że czynności śledcze w sprawie śmierci Polki podjęła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Zapewnił, że "żaden z minionych dni nie został zmarnowany". - Na polecenie Prokuratora Generalnego dzisiaj powołałem zespół śledczy złożony z prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, funkcjonariuszy służb specjalnych, funkcjonariuszy policji po to, żeby zajęli się kompleksowym, dogłębnym, szczegółowym rozwiązaniem tej sprawy, wyjaśnieniem wszystkich okoliczności związanych z wyjazdem pani Magdaleny do Egiptu, jej pobytem w Egipcie oraz okolicznościami śmierci - powiedział Święczkowski.
Dodał, że prokuratura podjęła czynności, by w razie konieczności powołać wspólny polsko-egipski zespół śledczy do wyjaśnienia sprawy Magdaleny Ż. Poinformował także, że rozmawiał z ambasadorem Polski w Egipcie, który miał zapewnić o pomocy w kontaktach z prokuraturą egipską.
Śledztwo ws. śmierci kobiety - wstępnie w kierunku zabójstwa - prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
Według wstępnych ustaleń, pochodząca z Bogatyni, a zamieszkała we Wrocławiu 27-letnia Magdalena Ż. 25 kwietnia poleciała do kurortu Marsa Alam w ramach wycieczki wykupionej w jednym z krajowych biur podróży. Polka miała jechać na wycieczkę do Egiptu ze swoim partnerem, ostatecznie jednak pojechała sama. Pozostawali w kontakcie telefonicznym. Po dwóch dniach partnera kobiety zaniepokoiło jej zachowanie; w porozumieniu z touroperatorem zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do miejscowego szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu w niedzielę dowiedział się, że kobieta nie żyje. Poinformowano go, że zmarła w wyniku obrażeń doznanych na skutek upadku z wysokości, z pierwszego lub drugiego piętra szpitala, w którym przebywała uprzednio w miejscowości Marsa-Alam. Rodzina Polki złożyła do Prokuratury Krajowej wniosek z prośbą o objęcie nadzorem śledztwa w tej sprawie.