Spadając z Rysów, uderzył turystkę

W Tatrach o mały włos nie doszło do tragedii. W czwartek 11 maja ratownicy TOPR wielokrotnie interweniowali w rejonie najwyższego szczytu w Polsce - Rysów. Jedno zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który spadając ze zbocza omal nie zginął. Jak się okazało, w wyniku upadku życie mogła stracić jeszcze inna osoba.

Na Rysach mogło dojść do tragediiNa Rysach mogło dojść do tragedii
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

Pierwsze ciepłe dni w tym roku przyciągają turystów w Tatry. Chłodna majówka i tłumy zniechęciły wiele osób do wypoczynku w górach w tym czasie. Dzisiaj jednak entuzjaści trekkingu korzystają z dłuższych i cieplejszych dni.

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) opublikowało komunikat, w którym poinformowało o warunkach na trasach. W poście opisano także akcje, których podjęli się górscy ratownicy w mijających dniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sensacja archeologiczna na budowie S19. Odkrycie z czasów rzymskich

W czwartek 11 maja niemal nie doszło do podwójnej tragedii. W wypadku na szlaku życie stracić mógł wspinacz górski i poruszająca się za nim turystka.

TOPR informuje i przestrzega turystów

"W wyższych partiach Tatr warunki typowo wiosenne. Pokrywa śnieżna jest na ogół bardzo twarda, szczególnie w godzinach przedpołudniowych. Do bezpiecznego poruszania się potrzebny jest sprzęt w postaci raków, czekana i kasku oraz przede wszystkim spore umiejętności posługiwania się nim!" - czytamy w oświadczeniu TOPR.

Minione dwa dni w Tatrach były wyjątkowo pracowite dla ratowników górskich.

"10 maja TOPR pomagał turyście, który wszedł w eksponowany teren poza szlakiem w rejonie Skrajnego Granata i pomimo posiadania kompletnego sprzętu zimowego, nie był w stanie samodzielnie ani kontynuować wycieczki, ani wrócić po własnych śladach" - czytamy w oświadczeniu.

O krok od tragedii

"Godz. 13:32 (11 maja) - zgłoszenie od turystki, której towarzysz wycieczki spadł ok. 400 metrów z okolic Przełączki pod Rysami i zatrzymał się u wylotu Rysy" - poinformował TOPR.

"Turysta z obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami został przetransportowany śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala. Z Przełączki pod Rysami ewakuowano również partnerkę ratowanego, która po tym zdarzeniu nie była w stanie samodzielnie kontynuować zejścia" - czytamy.

Do wypadku doszło najprawdopodobniej w wyniku potknięcia. Ratowani byli wyposażeni w raki, czekany i kaski.

Chwilę później do ratowników trafiło kolejne zgłoszenie. Okazało się, że dwa zdarzenia są ze sobą powiązane.

"Godz. 15:23 - zgłoszenie od turysty, który sprowadza ranną partnerkę w dolnej części Rysy" - informuje TOPR.

"Po dotarciu ratowników na miejsce, okazało się, że kobieta została z dużą siłą uderzona przez spadającego mężczyznę, któremu TOPR udzielał pomocy 1,5 godz. wcześniej. Pomimo bólu pleców i głowy zdecydowała wraz z partnerem, że spróbują zejść samodzielnie. Po jakimś czasie jednak poprosili o pomoc" - czytamy.

Mężczyzna mógł być kompletnie nieświadomy, że podczas upadku uderzył inną turystkę. Wspinacz ze sporą prędkością zsunął się po zboczu prawie pół kilometra.

"Turystka może mówić o ogromnym szczęściu, ponieważ miała na głowie kask wspinaczkowy, który ocalił jej życie! Spadający Rysą mężczyzna uderzył ją rakiem w głowę. Zakończyło się na niewielkiej ranie ciętej i prawdopodobnie wstrząśnieniu mózgu" - informuje o stanie zdrowia kobiety TOPR.

Gdyby kobieta nie posiadała kasku, najprawdopodobniej straciłaby życie. Ratownicy zaznaczają i przypominają, jak ważne jest dobre przygotowanie przed wyjściem w góry.

W czwartek 11 maja TOPR interweniował jeszcze dwa razy. Jedną z potrzebujących była narciarka, która nabawiła się kontuzji nogi. W drugim przypadku odnaleziono raki i z uwagi na podejrzenie zaginięcia właściciela, ratownicy przeczesali teren ze śmigłowca.

"Ewentualnego właściciela raków prosimy o kontakt z ratownikiem dyżurnym tel. 182063444" - wskazano w oświadczeniu.

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą