Sondaż. Zbigniew Ziobro przegrywa z Mateuszem Morawieckim
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro jest wygranym sporu o budżet Unii Europejskiej tylko wedle niespełna 5 proc. Polaków. Wygranym ma być zaś premier Mateusz Morawiecki, chociaż ponad jedna trzecia badanych nie ma zdania w tej sprawie.
13,3 proc. respondentów sondażu SW Research dla rp.pl uważa, że premier Mateusz Morawiecki jest największym wygranym sporu o budżet UE. Na Zbigniewa Ziobrę wskazuje 4,4 proc. ankietowanych.
Budżet UE. Zwycięstwo premiera
"Kto Pani/Pana zdaniem jest największym wygranym sporu o budżet UE w obozie rządzącym?" - takie pytanie zadano uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
13,3 proc. respondentów wskazało na Mateusza Morawieckiego. Zdaniem 9,8 proc. ankietowanych w sporze wygrane są wszystkie strony. 4,4 proc. ankietowanych uważa, że największym wygranym jest Zbigniew Ziobro, a 4 proc. respondentów twierdzi, że największym wygranym jest... Jarosław Kaczyński.
36 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie, a 32,5 proc. uważa, że na sporze tym stracili wszyscy.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 15-16 grudnia. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy.
Budżet UE. Polska nie użyła weta
Przypomnijmy: w czasie szczytu UE z 10-11 grudnia premier Mateusz Morawiecki i premier Węgier Viktor Orban ostatecznie nie zdecydowali się na użycie prawa weta wobec unijnego budżetu i funduszu odbudowy.
- Trudno sobie wyobrazić, żebyśmy mówili o praworządności na poważnie, gdyby Komisja Europejska przyjęte przez siebie samą wytyczne traktowała jako rzecz nieistotną. W konkluzjach - a mam wrażenie, że nadal nie wszyscy je przeczytali - znalazło się wiele precyzyjnych zapisów, które w zasadniczy sposób zmieniają arbitralność rozporządzenia. Fakt przyjęcia ich przez Komisję Europejską jeszcze tego samego dnia sprawia, że przy dobrej woli wszystkich instytucji, będziemy mieli rozwiązanie akceptowalne i dla nas, i dla instytucji unijnych - mówił premier Morawiecki w wywiadzie dla WP.
Zbigniew Ziobro twardo sprzeciwiał się rozporządzeniu UE, przekonując, że dzięki niemu unijni decydenci będą mogli "szantażować" Polskę i wiązać wypłatę funduszy z kwestą tzw. praworządności. Solidarna Polska zadeklarowała już, że nie będzie głosować za Funduszem Odbudowy w Sejmie.