Sondaż. Prezydenci dużych miast zostaną wyłonieni w II turze
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Millward Brown, żaden z kandydatów w Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu nie uzyska wymaganej większości w pierwszej turze wyborów. Z badania wynika również, że podczas tegorocznych wyborów samorządowych może paść rekord frekwencji.
Najbliżej zwycięstwa w pierwszej turze jest kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Poznania Jacek Jaśkowiak, którego poparłoby 48 proc. respondentów. Do ostatecznej rywalizacji o prezydencki fotel najprawdopodobniej stanie z nim Tadeusz Zysk z PiS (19 proc.). Na trzecim miejscu uplasował się kandydat KWW Lewica Tomasz Lewandowski (8 proc.).
Sporą przewagę nad rywalami ma również Jacek Majchrowski z KWW Obywatelski Kraków, który zgromadził 40-procentowe poparcie. Za nim znalazła się Małgorzata Wassermann (26 proc.) z PiS. Gdyby wybory odbyły się dziś, na 16 proc. głosów mógłby liczyć Łukasz Gibała z KW Kraków dla Mieszkańców.
Sytuacja we Wrocławiu jest podobna - 38 proc. respondentów popiera Jacka Sutryka z KO, natomiast Mirosława Stachowiak-Różecka może liczyć na 22 proc. głosów. Na trzeciej pozycji znalazł się Jerzy Michalak z Bezpartyjnego Ruchu Obywatelskiego z 6-procentowym poparciem.
Do najbardziej zaciętej rywalizacji powinno dojść w Gdańsku, gdzie barierę 20 proc. poparcia przekroczyło aż trzech kandydatów. Obecnego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza poparło 30 proc. respondentów, natomiast kandydat z ramienia KO Jarosław Wałęsa zgromadziłby 26 proc. głosów. Kacper Płażyński z PiS mógłby liczyć na 23-procentowe poparcie.
Udział w nadchodzących wyborach deklaruje 70 proc. respondentów. Taki wynik byłby absolutnym rekordem. Dla porównania, w poprzednich wyborach samorządowych udział wzięło nieco ponad 47 proc. uprawnionych do głosowania Polaków.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl