Sojusznicy Rosjan docenieni. Ważny gest Putina wobec 11 krajów
Sekretarz stanu, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Jewgienij Iwanow ogłosił listę krajów, których obywatele rosyjscy przekroczyć będą mogli bez konieczności występowania o wizę. Międzyrządowe umowy w sprawie ruchu bezwizowego podpisane zostaną z co najmniej 11 rządami. Wobec innych krajów obowiązywać będą uproszczone procedury wizowe.
Od roku świat nie stoi otworem przed rosyjskimi turystami. Od czasu decyzji prezydenta Władimira Putina o agresji na sąsiada wiele krajów pozostaje niedostępnych dla rosyjskich obywateli.
Jak podaje TASS, starania dyplomatyczne zmierzają do poszerzenia listy państw o granicach otwartych dla Rosjan. Będą to "dwustronne umowy", co w praktyce oznaczać będzie, że także obywatele państw-akcjonariuszy mogą liczyć na swobodny wjazd do Federacji Rosyjskiej bez starań o wizę.
- Przygotowujemy projekty umów międzyrządowych w sprawie ruchu bezwizowego dla obywateli rosyjskich z wieloma krajami. Umowy są na różnych etapach - powiedział rosyjski sekretarz stanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na liście krajów, które nie mają żadnych zastrzeżeń do rosyjskiej "specjalnej operacji wojskowej" i nie widzą powodów do ograniczania podróży Rosjan na swój obszar, znalazło się wiele egzotycznych państw. W spisie podanym przez rosyjską agencję znalazły się więc Wyspy Bahama, Barbados, Haiti, Trynidad i Tobago.
Wśród grona rządów zainteresowanych bezwizowym ruchem z Rosją są kraje arabskie - Oman, Arabia Saudyjska, Bahrajn i Kuwejt. Rosjanie będą mogli wjechać - jeśli rodzimy kraj pozwoli im przekroczyć granice - również do Meksyku, Zambii i Malezji.
Tam Rosjanie mogą wkrótce pojechać bez starań o wizę. Rosyjski dyplomata wymienia 11 krajów
Dyplomata tłumaczy, że proces negocjacji między państwami w takich kwestiach bywa czasochłonny, więc terminy podpisania umów zależą od partnerskich rozmów. Iwanow zaznaczył więc, że rosyjski MSZ "zdecydowanie poinformuje opinię publiczną" po osiągnięciu porozumienia.
Rosja, dokonując agresji na Ukrainę, weszła w konflikt z kluczowymi państwami i instytucjami zachodnimi. Jednak tuż po wybuchu wojny dyskusja o zakazie wydawania wiz Schengen dla obywateli rosyjskich podzieliła członków Unii Europejskiej.
Dopiero w sierpniu ministrowie spraw zagranicznych państw UE podczas nieformalnego szczytu w Pradze osiągnęli porozumienie w sprawie zawieszenia umowy o ułatwieniach wizowych. To kompromis pomiędzy zwolennikami całkowitego zakazu wydawania wiz turystycznych, a tymi, którzy nie chcieli wprowadzenia ograniczeń.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego wprowadzono zakaz lotów z Rosji do UE. Rosjanie przedostawali się poza granice drogą lądową, czyli przez kraje graniczące z Rosją – Finlandię, Estonię, Łotwę, Litwę, Polskę. Droga do Europy prowadzić mogła też przez Turcję i Armenię, które nie zakazały lotów. Potem dziewięć państw zablokowało wjazdy dla Rosjan. Turyści rosyjscy nie wjadą do Polski, Estonii, Finlandii, Danii, Czech, Szwecji, Słowacji, Norwegii czy Łotwy.
Na potępienie rosyjskiej agresji i kary w postaci zaostrzenia relacji i ruchu turystycznego nie zdecydowało się wiele krajów, między innymi Chiny, Pakistan, Iran, Irak czy Wietnam. Również Indie nie krytykują inwazji na Ukrainę, a wręcz zacieśniają współpracę i importują ogromne ilości rosyjskiej ropy. Wśród przeciwników rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ nawołującej do zakończenia działań militarnych prowadzonych przez Rosję na Ukrainie znalazła się także Syria. Jest to związane ze wsparciem Rosji dla syryjskiego reżimu, bez którego Baszar al-Asad nie byłby w stanie utrzymać kontroli nad terytorium kraju.
