Ostateczna decyzja należy jednak do niego. My, jak synowie w rodzinie, staramy się ulżyć jego ciężarom - powiedział kardynał.
Papież stoi u steru nawy, my z Kurii Rzymskiej - przy wiosłach. Tak pracę u boku Jana Pawła II określił watykański sekretarz.
Zapytany o to, co jest przyczyną, że ludzie kochają Ojca Świętego, kardynał odpowiedział: Kochają go, bo widzą w nim ojca. Myślę, że to najpiękniejsza cecha pasterza w Kościele. Nieprzypadkowo francuski pisarz Jean Guiton mawiał, iż spośród wszystkich godności Papieża ta, której najbardziej mu zazdrości, to jego powszechne ojcostwo - dodał. (an)