Soboń znów przed komisją śledczą? Joński: "Biorę pod uwagę konfrontację"
We wtorek odbyło się kolejne posiedzenie komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Przesłuchano b. prezesa Poczty Polskiej Przemysława Sypniewskiego i b. wiceprezesa Grzegorza Kurdziela. Szef komisji Dariusz Joński oświadczył, że "bierze pod uwagę ich konfrontację z byłym wiceministrem finansów Arturem Soboniem".
W środę na antenie radia TOK FM Dariusz Joński zabrał głos ws. zeznań członków zarządu Poczty Polskiej: byłego prezesa Przemysława Sypniewskiego, który zrezygnował z funkcji w kwietniu 2020 r. oraz b. wiceprezesa Grzegorza Kurdziela.
- Do tej pory (na komisję śledzą ds. wyborów korespondencyjnych - przyp. red.) przychodzili politycy PiS-u, którzy mówili tylko "nie pamiętam", "nie przypominam sobie", "to nie ja". (...) Były prezes Poczty Polskiej powiedział nam, jak to wszystko wyglądało od kuchni. On dowiedział się z mediów, że Poczta ma je organizować. Kiedy przyszedł i chciał się spotkać z ministrem Sasinem, usłyszał, że on nie ma dla niego czasu - wskazał szef komisji śledczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rolnicy nie kryją wzburzenia. "Niedługo będziemy jeść trawę"
Polityk podkreślił, że "bardzo ciekawe było przesłuchanie wiceprezesa Poczty Polskiej Kurdziela".
- Po pierwsze powiedział, że brał udział w konsultacjach z panem Soboniem. Przypomnę, pan Soboń, kiedy był u nas na komisji, mówił, że on w ogóle nie przygotowywał wyborów korespondencyjnych, nie przygotowywał Poczty. (...) Pan Soboń na pewno zostanie raz jeszcze zaproszony (do składania zeznań - przyp. red.) - oświadczył.
Podkreślił też, że "bierze pod uwagę" konfrontację szefów Poczty Polskiej z byłym wiceministrem finansów.
- Soboń, gdy był na komisji nie był rozmowny, wciąż powtarzał regułkę, że "nie przygotowywał wyborów korespondencyjnych". Kiedy jednak prezes Poczty Polskiej złożył dymisję, to dwa tygodnie później Soboń dzwonił do niego, żeby przyjechał do jego gabinetu, by odpowiedział mu jako ekspert, czy możliwe jest przeprowadzenie wyborów - stwierdził.
- Jeśli panowie prezesi oboje mówili, że pan Soboń brał udział w spotkaniach i telekonferencjach ws. wyborów korespondencyjnych, a on przyszedł do nas i twierdził, że nie ma z tym nic wspólnego, to ktoś kłamie - wskazał.
Joński zaznaczył, że prezesi Poczty Polskiej wskazali, że ze spotkań z Soboniem "są notatki i protokoły". - Musimy skonfrontować te wszystkie informacje - skwitował.
Czytaj więcej:
Źródło: TOK FM/PAP